Wpis z mikrobloga

  • 37
@DzonySiara elektryki są spoko jak chcesz się poruszać po samym mieście. Ale na trasy jednak spalinowka lepiej wypada. Ale co do słów kornackiego to zgodzić się mogę, że żyjemy w okresie kresu motoryzacji.
  • Odpowiedz
@przemax: oczywiście że żart. Żeby się klikało.
200 km w 5h i 2 ładowania po drodze. Czego nie rozumiesz?
Btw Kornacki jeździ elektrykiem od lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@DarekMarek elektryk może zastąpić spalinowkę i chyba do tego hasła kownacki bije.

Elektryk jest dobry do miasta, sam myślę o kupnie Tesli model 3 ale jak sobie pomyślę że nawet do głupich Włoch gdzie mam 300 km dojechałbym na słowo honoru odechciewa mi się wydawać tych pieniędzy i znowu wracam myślami do giulii w benzynie xD
  • Odpowiedz
  • 773
@DzonySiara elektryki to zajebista opcja dla ludzi którzy mają dom pod miastem z instalacją fotowoltaiczną i potrzebują auta na krótkie dojazdy do pracy, po dzieci albo na zakupy. Wtedy elektryk sprawdza się ideolo. Na trasach to jakaś masakra i jeszcze długa droga przed nami zanim osiągniemy taki pułap technologiczny, żeby elektrykami zastąpić poczciwe diselki z 1000 km zasięgu na jednym baku.
  • Odpowiedz
Btw Kornacki jeździ elektrykiem od lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@PiotrFr: i ogólnie chwali elektryki jako "uzupełnienie motoryzacji", ale jest przeciwko odgórnemu narzucaniu elektromobilności.

Elektryki mają swoją niszę (jak w sumie każde auto) i spełniają się dosłownie jako idealne w odpowiednich warunkach - m.in. w przykładzie jaki podał @bacaa90
Zapaczony - > Btw Kornacki jeździ elektrykiem od lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@PiotrFr: i ogólnie...

źródło: Zrzut ekranu 2023-11-26 o 11.58.22

Pobierz
  • Odpowiedz
@DzonySiara: z Warszawy do Poznania jest mniej niż 300 km. "Zbliża się" do Poznania po 5h, serio?
To tak jak ze zmywakiem, co dzięki waszym odsłonom jak to trzeba się męczyć elektrykiem w trasie mógł sobie kupić kolejnego xD
  • Odpowiedz
@DzonySiara Bo ludzie zgubili sens elektromobilnosci, teraz to możemy nazwać co najwyżej elektrodebilnoscia, elektryk ma sens jeśli mieszkasz na obrzeżach miasta, masz albo będziesz miał panele i troche słońca, lądujesz samochód jedziesz do pracy, na zakupy i wracasz dalej ładując samochód. Wybierając się takim wehikułem w trasę to czysty masochizm, techniki nie przeskoczysz a tymbardziej czasu.
  • Odpowiedz
Wtedy elektryk sprawdza się ideolo.


@bacaa90: tylko jeżeli stać cię na nowy samochód co kilka lat. Obecnie jeszcze baterie się tak mocno zużywają i ich recykling tak mocno leży, że elektryki tracą znacznie bardziej na wartości od normalnych samochodów. I to pomijając fakt, że jak będziesz miał stłuczkę to jest kaput bo nikt tego nie kupi ani nie będzie naprawiał bo ubezpieczalnii wyjdzie taniej spisać taki samochód na straty.
  • Odpowiedz
@DzonySiara: ale w czym problem? nie będziemy nigdzie jeździć i będziemy szczęśliwi, a elektryki i tak będą tylko dla najbogatszych bo przecież infrastruktura energetyczna nie wytrzyma jak się wszyscy przesiądą i zaczną ładować swoje elektro-passaty
  • Odpowiedz
@xHaustedd: przypominam, że to trasa Warszawa - Berlin, więc Poznań jest tylko mijany A2. Po ilu kilometrach można powiedzieć, że "zaczynasz się zbliżać do Poznania"?
  • Odpowiedz