Wpis z mikrobloga

Mirki, nie znam się, więc pytam: skąd takie naganianie na #etf? Skąd przekonanie o wysokich zyskach i niskim ryzyku straty. Przecież ETF-y, to giełda, która generalnie rzecz biorąc jest jak ruletka w kasynie. Zawsze można stracić i to sporo. Pytam również w kontekście oszczędzania w ramach IKE/IKZE. #inwestowanie #ike #ikze #emerytura #gielda
  • 10
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@broker: dlatego ze ryzyko jest ogólnie mniejsze, a zysk pewniejszy

ogólnie giełda idzie w górę ( oczywiście są i spadki ) ale etc podąża za indexem
jak się zapakujesz w 2/3 spółki ryzyko ze się wysraja jest wieksze

kosmicznych zysków nie będzie, ale takie S&P 500 czy jakiś ACWI w miarę stabilnie.

IKZE/IKE to długoterminowe inwestycje

jest jeszcze OIPE, taka kalka IKZE ale to początki..
  • Odpowiedz
@broker: Założenie etfów jest takie, że otrzymujesz średnią z konkretnego indeksu firm, więc nie ma co mówić o dużych zyskach, tylko o przeciętnych. Uważane jest za bezpieczne, bo w ramach etfa otrzymujesz dywersyfikację. Zakładamy że świat się cały czas rozwija i wyceny firm w czasie będą rosnąć, tak więc trzymając ETF na indeks prędzej czy później wyjdziesz na plus. Co innego gdy inwestujesz w pojedynczą firmę - nie masz gwarancji że
  • Odpowiedz
@broker: kapitalizm ma to do siebie że w dłuzszym terminie jednak generuje wzrost, wieć w long termie wszystko w zasadzie wzrasta

A fundusze ETF z racji tego jak działają po prostu najlepiej rozkładaja ryzyko inwestycyjne
  • Odpowiedz
@broker: Nikt (rozsądny) nigdy nie powiedział, że zyski wysokie czy ryzyko niskie ogólnie. ETF all world (bo są różne, np branżowe) to wielki uśredniacz, więc jak masz 2020 i kowid na cały świat to ten ETF też traci, jak masz tylko zamieszki w korei to jak jesteś zapakowany w samsung to tracisz dużo, a tej ETF straci tylko trochę.
Generalnie jest to rozwiązanie proste, bo nie trzeba myśleć i analizować które
  • Odpowiedz
@koojon dokaldnie - dzieci hossy ostatnich 15 lat nie pamiętają porządnego załamania - a takie musi nadejście bo tak działa rynek.

Krzywa rentowności obligacji odwrócona już drugi rok - bal nie będzie trwał wiecznie. Moim zdaniem czekają żeby to jakoś na Chiny wylać - szukają sposobu albo na jakiś konkretny event.
  • Odpowiedz
@broker najlepsze porównanie dla Polaków, które sprawdza się wśród moich znajomych to mieszkania. Możesz mieć jedno mieszkanie i dostawać z niego czynsz. Będzie ono lepsze lub gorsze. Może się spalić albo lokator przestanie płacić. Ale możesz też zgarniać 3k zł. Za ten sam hajs możesz też zainwestować w 2000 mieszkań i z każdego dostawać złotóweczke miesięcznie. Może z czasem więcej. Ale jak któreś spłonie to tracisz tylko 1/2000 inwestycji.

Ja wiem, że
  • Odpowiedz