Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Parę słów o wynajmie od drugiej strony, czyli od posiadacza mieszkania na wynajem. Mam ładne mieszkanie we Wrocławiu, blisko do rynku, ale jednocześnie na cichym i spokojnym osiedlu (jak na Wrocław). Mieszkanie niecałe 70m2, robiłem pod siebie, gdyż początkowo miałem plan w nim mieszkać z dziewczyną. Materiały raczej z wyższej półki. Celowałem w wynajem dla młodych rodzin, bo wynajem studentom zawsze angażuje więcej czasu (rotacja nawet co pół roku). Mieszkanie bez problemu wynajmowało się od 2015, właściwie nie było miesiąca by stało puste, a najemcami umowy trwały po parę lat. Praktycznie bezobsługowy wynajem.
Sytuacja zmieniła się, gdy obecni długoletni lokatorzy powiedzieli, że rozwiązują umowę, gdyż kupili własne mieszkanie na BK2%. Nawet się ucieszyłem, bo pomyślałem "wystawię teraz za więcej". Oj jak się pomyliłem... fakt, zainteresowanie jest spore, często przychodzi nawet 5 zainteresowanych na dzień, ale WSZYSCY TO STUDENCI! Nie pomaga wpis "wynajem tylko dla osób pracujących", bo przyjeżdża cała rodzina i tatuś z mamusią mówi że "Borys to dobry chłopak" i chcą dostawiać łóżka by wynajmować w 4 osób! Ostatecznie po 3 miesiącach musiałem zgodzić się na wynajem studentom i modlę się, by nie było dużych szkód... I to przy wysokości czynszu mniejszym niż rok temu.

Nie piszę tego by narzekać, chcę wam pokazać na moim przykładzie, jak się rynek najmu zmienił. Młode rodziny wykurzyło z rynku. Jeśli ktoś z was też wynajmuje mieszkanie niech się podzieli, czy ma takie same doświadczenie. No chyba że to tylko kwestia Wrocławia...

#nieruchomosci #wynajem #wroclaw #bezpiecznykredyt



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 17
@mirko_anonim: też wynajmuje we Wrocławiu i sobie cenie
Ja akurat wynajmuje osobom pracującym
W przyszłym roku kupuje kolejne i też wolałbym pracującym ale jeżeli nie będzie opcji to wezmę studentów
WSZYSCY TO STUDENCI! Nie pomaga wpis "wynajem tylko dla osób pracujących", bo przyjeżdża cała rodzina i tatuś z mamusią mówi że "Borys to dobry chłopak" i chcą dostawiać łóżka by wynajmować w 4 osób! Ostatecznie po 3 miesiącach musiałem zgodzić się na wynajem studentom i modlę się, by nie było dużych szkód... I to przy wysokości czynszu mniejszym niż rok temu.


@mirko_anonim: No i? Mam nadzieję, że wejdą te przepisy o
student to już obywatel drugiej kategorii


@enten: oczywscie ze tak i ciezko sobie studenci zapracowali na taka opinie. Oczywiscie nie mierz wszystkich jedna miara, nie znasz nie oceniaj itp kocopoly.
Ale prawda jest taka kto mieszkal nad/pod/obok mieszkania studenckiego dluzej niz pol roku, ten doskonale wie o czym pisze.

Poczawszy od zalania, poprzez #!$%@? drzwi wejsciowe (bo po pijaku ciezko kod wklepac), po nocne harce i heheszki swiatek piatek czy niedziela.
@mirko_anonim: przy tak dużym mieszkaniu mając zdolność kredytową, wynajem po prostu się nie opłaca. Zakładając że para pracuje i zarabia coś więcej niż minimalną (a musi, bo inaczej nie wynajmie mieszkania 70mkw), to spokojnie powinna załapać się na kredyt na własne mieszkanie. Wkład własny nie jest tu problemem, bo jest opcja na wzięcie kredytu bez wkładu.

W moim wypadku wynajem 2 pokoi w centrum = kredyt 2% + koszty utrzymania mieszkania
Na rynku wynajmu zostaną studenci, część ukraińców, single z za małą zdolnością kredytową, ludzie często zmieniający miejsce zamieszkania + patologie.


@rosomak94: + osoby, które się przeprowadziły do miasta za pracą, a jeszcze nie decydują się na zakup, bo np. mają pierwszą terminową umowę / nie mają związków z miastem poza tą pracą.
I pewnie w ten rodzaj najemców trzeba celować będąc wynajmującym, ale wtedy też może być rotacja większa, bo nikt
@enten:

Fakt, że obecne prawo też rani trochę wynajmujących bo mozna przestac płacić i dalej sobie mieszkać jak gdyby nigdy nic i nic dziwnego że ludzie boją się wynajmować, jednak jeśli to zostanie uregulowane i najemca prawnie będzie mógł wylecieć juz dzień po spóźnieniu się z opłatami, to moim zdaniem nie stoi nic na przeszkodzie by tak samo prawnie zakazać tych wszystkich castingów.


Przepisy są na ten moment takie, że nie
@Darth_Gohan: z ceny łatwiej będzie zejść osobom bez kredytu. Inwestorzy z mieszkaniami na opłotkach będą mieli słabo. Byłem zmuszony szukać mieszkania na pół roku do oddania mojego i rozstrzał był gigantyczny. Nie było w zasadzie różnicy w cenie między mieszkaniami:
- duża kawalerka na Jagodnie z miejscem postojowym
- 2pok na Jagodnie - do odświeżenia, ale na pół roku styknie,
- na Borowskiej w standardzie lata 2000 (ten kontakt nie działa,
Anonim (nie OP): może zarzutka, ale niech będzie że nie, odpowiem. Otóż mój kochany najem całego mieszkania kompletnie nie opłaca się nikomu (oprócz kamienicznikowi). Nie dość że musisz spłacić mu całą ratkę (fakt autentyczny - dostałem podwyżkę od razu po rozpoczęciu cyklu podwyżek stupek)+ rachunki, to on jeszcze musi na tym kilka stówek zarobić. A co w zamian? Mieszkania najczęściej zrobione byle jak, z byle jakich materiałów, brak możliwości negocjacji bo
Po prostu masz za duże mieszkanie jak na wynajm. Ja dzisiaj widzialam ogłoszenie u mnie na osiedlu 40 m. Dwa pokoje w dobrym standardzie (nowa kuchnia i lazienka) za 3500 pln z czynszem. To miało być że wszystkimi opłatami. I ludzie prosili o kontakt. Mi cena wydawała się mocno zawyzona, ale ja nie wynajmuje od wielu lat. Od razu mnie zastanowiło, to ile muszą brać ludzie za mieszkania 60/70/80m. Nawet zakładając te
@rosomak94: Bo części tych "inwestorów" się ubzdurało, że mieszkanie zawsze będzie zarabiać. Amortyazacja? Koszt czynszu? Przestojów? Inne tego typu rzeczy? Kto to widział żeby wziąć pod uwagę. Nieistotne, że samo mieszkanie też rośnie na wartości. Tego już te asy nie biorą pod uwagę.

Prawda jest taka, że wojna na Ukrainie spadła niektórym z nieba. Ceny już zaczynały iść w dół, a tutaj proszę znowu czynsze mogły pójść w górę. Moim zdaniem
@mirko_anonim: Nie istnieje coś takiego jak wynajem bez obsługowy. Skoro twierdzisz że taki był, to widocznie olewałeś ciepłym moczem:
- bieżące naprawy
- co sezonowe konserwacje (np. okien, drzwi)
- ankiety dla najemcy z prośbą o ocenę jakości obsługi i poziomu zadowolenia
- przemiał wiadomości od spółdzielni, wyselekcjonowanie istotnych wiadomości, przesłanie ich dalej do najemcy
- obliczanie ryczałtu (podatku do zapłaty)
- walidacja rozliczeń od spółdzielni, aby sprawdzić czy nie ma
Materiały raczej z wyższej półki.


@mirko_anonim: czyli niby co konkretnie jest z wyzszej polki? Doslownie co tam masz, czego nie ma w castoramie.

Jeśli ktoś z was też wynajmuje mieszkanie niech się podzieli, czy ma takie same doświadczenie. N


@mirko_anonim: wynajmuje na pokoje doroslym pracujacym, bo na tym jest najwieksza przebita. Ale zeby to robic faktycznie musisz cos w tym mieszkaniu miec, czyli ladne czesci wspolne, duze wygodne lozka, duzo