Aktywne Wpisy
Jamniki2 +206
Ja #!$%@?, nie zapomnę jak wkręciłem jakiejś idiotce z tagu #narkotykizawszespoko że mam koks w Warszawie, typiara po 5 minutach gadki podała mi swoje dane, zdjęcia na maxmodels czy jakoś tak i chciała obciągnąc za grama xD masakra, dzieci nie ćpajcie. Nawet jej nie odpisywałem, a ona dalej sama się upokarzała. #heheszki #bestofmirko no i #warszawa stoilca xD
Mówi się
- EMBAPE 53.2% (318)
- MBAPE 25.6% (153)
- inaczej 21.2% (127)
Chlop wyjechal z Podlaskiej wsi za granice dawno temu. Dorastalem w duzym domu 3 pietrowym i mimo ze wczesne lata 2000 to byl ostry #!$%@?, brak czasu na nauke i bieda nie ukrywajmy to praktycznie z perspektywy czasu praca i spedzone chwile na wsi wydaja sie jakas bajka ktora obecnie jest bardzo odlegla. Obecnie Polska sie zmienila, a zycie stalo sie o wiele lepsze, a praca lzejsza na tychze gospodarstwach - tak tez i jest u moich rodzicow. Zaluje ze nie przejelem tego aczkolwiek z drugiej strony nie poznalbym swojej zony na tym zadupiu. Zarabiam ponad srednia krajowa na zachodzie, latamy kilka razy w roku na wakacje, chodze na silke, splacamy dom, a jednak panuje dziwna pustka, uczucie wykorzenienia i szybko przemijajacego czasu. Opuscilem ziemie przodkow gdzie generacje mieszkaly, przepiekne 4 pory roku zamienilem na wieczna wiosno-jesien w krainie grzyba na scianach. Brak mi wolnosci, chcialbym wybudowac sobie maly basenik przy domu, a nie ma gdzie, tak samo jak chcialbym miec szklarnie i hodowac tam warzywka. Mam wszystko czego chcialem bedac gowniarzem, a okazuje sie ze brakuje mi tego czego nawet nie chcialem, cos czego nawet nie zauwazalem, a mialem. Wakacje mnie nie ciesza, zwiedzilem juz cala Europe, bylem w Ameryce i nazywam to klatwa podroznika bo nic nie powoduje na mnie juz takiego wrazenia az do opadajacej szczeki, wszystko jest takie meh.
#podroze #wies #polska #emigracja #praca #zycie #przegryw
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
W mieście pochodzenia nie mam już nic oprócz rodziców, których odwiedzam. Gdy ich kiedyś zabraknie, to prawdopodobnie