Wpis z mikrobloga

@kimikini: z Piaseczna to byle byś dostał się na S7. Puławską to będzie dramat

po 1 jak bardzo potrzebujesz infrastruktury wawy, typu gal mok, kina, sklepy, wieczorne wyjścia, znajomi ?
jak tak to sprawa prosta
w Piasecznie tego aż tyle nie ma. kino - Janki w sumie lub gal mok najblizej

po 2.cena podobna ? metraż ? piętro ?

w wawie tez różne mieszkania i ceny

jak nie macie dzieci ..to
@dran2: w skali tygodnia to 43 minuty dziennie. A komunikacją miejską w Warszawie tez się nie teleportujesz tylko będziesz swoje jechal.

@kimikini dla bezdzietnej niedynamicznej pary metraż > lokalizacja w skali makro. Prace za jakiś czas i tak pewnie zmienisz i bardziej się liczy lokalizacja w skali mikro czyli czy masz blisko do podstawowych miejsc, z których korzystasz.
Ten trzeci pokój pozwoli na komfortową pracę zdalną i niepotykanie się o graty
w skali tygodnia to 43 minuty dziennie


@NieRozumiemIronii: W skali mnie i psa mamy po 3 nogi. To 2h dziennie w skali 3 dni które będziesz miał tym spieprzone. 1/4 tego co w te dni spędzisz w pracy jeszcze zmarnujesz na dojazd do tej pracy. Już nie mówiąc o tym że takie prognozy są zawsze optymistyczne, korek, awaria PKP i masz 3h.

bardziej się liczy lokalizacja w skali mikro


@NieRozumiemIronii:
dojazd z piaseczna bedzie skm czy co tam jezdzi bo niedaleko dworca a pozniej przesiadka na cos co jedzie na rondo daszynskiego


@kimikini: Dopóki nie skończy się remont Zachodniego spodziewaj się częstych opóźnień, a potem to dopiero zacznie się remont i poszerzenie linii Radomskiej.
@kimikini teraz się trochę zepsuło przez rozkopaną zachodnią. Przez ostatnich parę lat jeździłem do roboty na wschodnią pociągiem RE8, który był pociągiem pospiesznym i za Służewcem zatrzymywał się dopiero w Piasecznie. 35 minut i byłem w domu po pracy. Teraz są jakieś przesiadki. Przestałem jeździć przez to komunikacją bo dojazd do wschodniej okazał się trudniejszy (a właściwie dłuższy) pociągiem niz samochodem.
Ale mieszkam w Piasecznie od 2009 roku z 2 letnia przerwą