Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki, sprawa jest ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kolega miał projekt mieć do końca czerwca/początku lipca. No ale przeciągnął mu się do końca września (a na finał projektu musiał być na miejscu - w tym wypadku w #krakow ). Ponieważ nie miał możliwości wynajęcia na dłużej tam gdzie wynajmował to znalazł pokój na dwa miesiące "aby dociągnąć do końca" i sobie go wynajął. No i sztuczki w tym cyrku wyglądały tak:
1. Nie dostał umowy
2. Płacił regularnie przelewem (co istotne) za wynajem + kaucja
3. Nic nie zniszczył i się wyprowadził.
No i teraz:
Nie może odzyskać kaucji (najpierw miała być oddana między 2 tygodnie, a miesiąc, potem facet wyznaczał kolejne terminy - całość korespondencji była za pomocą smsów). On nic tam nie zniszczył/nie uszkodził etc.

No i pytania brzmią:
1. Gdzie zgłosić to poza US'em?
2. Kiedy zgłosić? Kolega chciałby zepsuć januszowi święta, więc tutaj najpewniej początek grudnia?
3. Czy ma mu pisać coś w stylu "czekam na kasę do jutra do 18 albo zgłaszam to do US'u"? (znaczy i tak to zgłosi, chodzi o podniesienia ciśnienia na tym etapie)

W sumie chyba tyle, jak kto miałby jakieś pytania to śmiało

#krakow #jaktootagowa #januszebiznesu #wynajem #zalesie
  • 3
1. Tylko urząd skarbowy i przygotować przedsądowe wezwanie. Właściciel jest zobowiązany rozliczyć kaucję do 30 dni.
2. Jak najwcześniej, nie masz wpływu na to ile to potrwa
3. Lepiej na tym wyjdzie jak mu powie, że pójdzie do sądu chociażby tylko dla zasady. Tak naprawdę może go pozwać o zwrot kaucji, pytani czy chce mu się w to bawić.

NAJWAŻNIEJSZE PYTANIE - czy był protokół odbioru i zdania mieszkania? Ma jakieś wideo,
@demimka: z tego co wiem to kolega ma zdjęcia pokoju po tym jak posprzątał itd. więc to nie problem tutaj janusz nie bardzo będzie mógł pocudować.

Nie było ani umowy, ani protokołu, ani zgłoszenia po dziś dzień, że coś jest nie tak - ale dokumentacja, że wszystko jest ok w postaci zdjęć jest.

Dobry pomysł z tymi grupkami.
@wormik No to urząd skarbowy, przedsadowe wezwanie do zwrotu kaucji - najlepiej jak podbije ją prawnik. Jak Janusz nadal będzie olewać to zostaje tylko sąd, ale może udać się to #!$%@? e-sądem bez rozprawy, koszt chyba 80zł