Wpis z mikrobloga

Ja kiedys widzilem jak Szewcu strzelal z łuku w Policach na polanie za ósemką, leżalem w polowie górki #!$%@? jak Messerschmitt i chcialem do niego isc tam na dół zeby dał postrzelać, ale nie wiedziec czemu nie dalem rady, za to wczolgiwalem sie coraz wyzej. Widocznie ta lepsza czesc mózgu uznała, ze lepiej zebym sie pełzł tam, gdzie Pan Boczek kulie nosi, A w Szczecinie to nie wiem. Wszedzie chyba, o ile
  • Odpowiedz