Wpis z mikrobloga

No i chooj. Wracamy na rynek matrymonialny po 30tce.
Jest >180
Przeciętny pysk
Wysportowana sylwetka w miarę
20k na łapę w IT
Kwadrat na osiedlu deweloperskim
Auto za >100k (w leasingu, nie jestem po-#!$%@?)

#tinder idzie na pierwszy strzał. Będzie się działo. Ale mi się koorwa nie chce. Nie macie pojęcia.

#przegrywpo30tce #zwiazki #randkujzwykopem #badoo
postrachBarowMlecznych - No i chooj. Wracamy na rynek matrymonialny po 30tce.
Jest >1...

źródło: temp_file3491828654650143574

Pobierz
  • 61
Smutne jest to że teraz nie mówi się co się lubi, czym się interesuje, jakie ma się zajawki i jakim jest się człowiekiem tylko pisze się branżę, zarobki, mieszkanie i jaka fura..


@CzatownikzCzatowni: teraz? A kiedyś to było inaczej? Kiedyś ludzie dobierali się w pary właśnie w ten sposob albo ludzie poznawali się w szkole kiedy jeszcze nikt nie zarabiał i razem szli przez życie a jak poznawali się później to
@Slavcel: @zeszyt-w-kratke Tak, dlatego najlepiej się cofnąć 100lat XD Wtedy rzeczywiście najczęściej ludzie wiązali się żeby poprawić swój byt. Ale przypomnijcie sobie jak ludzie zachowywali się jeszcze 15 lat temu. Gadka o zarobkach, furze itp na pierwszym spotkaniu to była rzadkość. Ludzi bardziej interesowało to co lubisz robić np w wolnym czasie albo czego się uczysz itp
Od kilku lat zauważyłem że serio emanowanie majątkiem i zarobkami jest główną wartością którą
@CzatownikzCzatowni

Cóż, ludzie dostosowują się do rynku. A na rynku jest zapotrzebowanie na wzrost, twarz, zarobki, rzeczy materialne, dlatego też głównie to podają. Teraz pytanie retoryczne, kto rządzi bezpośrednio rynkiem matrymonialnym i głównie wyznacza standardy, bo ma przeciętnie sporo wyższą wartość na nim z podziałem na płeć - mężczyźni czy kobiety? No właśnie.