Wpis z mikrobloga

Jakim cudem to #eldenring ma być najlepszą grą na #ps5 to ja nie wiem.
- do pewnego momentu było w miarę liniowo, teraz biegam bez głowy po mapie i niespecjalnie spotykam poważnych przeciwników
- miecza od wielu, wielu godzin nie mogę ulepszyć bo nie znajduję kamieni trzeciego (chyba) poziomu. null, zero
- z drewnianym bossem walczyłem już chyba ze cztery razy, tylko że w różnych miejscach, recycling potworów i bossów mocno
- mam do wytworzenia pierdyliard itemów, wytwarzania użyłem tylko raz
- mogę przejmować jakieś moce bossów i dodawać jakieś ataki specjalne do broni, ale nie zrobiłem tego na razie bo i tak jest za łatwo
- od wielu godzin biegam w tym samym stroju, bo nie znajduję niczego ciekawego

Dla mnie nie są to soulsy. To jest gra hack and slash. Zawiedziony jestem trochę.
  • 12
Jakim cudem to #eldenring ma być najlepszą grą na #ps5 to ja nie wiem


@lasca85: nie ma byc, mozna to przeczytac w recenzji co drugiej lepszej gry - "najlepsza gra generacji", "gra roku" itp kazdy moze tak twierdzic, nikt tego nie sprawdza, w praktyce jest po prostu w czolowce

Aczkolwiek warto dodac ze jak elden ring wychodzil to konkurencja nie byla zbyt mocna to moglo sprawic ze dostal troche zawyzone oceny
@lasca85 wyślij zdjęcie mapy, albo napisz listę bossów jakich ubiłeś. Bo to co piszesz to wygląda mi na to jakbyś:
a) robił akcje poboczne w jakiejś większej lokacji
b) jesteś w lokacji na niższy level niż Twój i nie potrafił pchnąć postępów w głównej "fabule"

Lub jesteś wyszkolony w jeden księżyc w soulsach ;)
@lasca85 no co ja Ci powiem, po tym co piszesz to Twoje pierwsze soulsy to nie są, więc już na starcie masz łatwiej, bo wiesz co z czym się je.

Sam polecam czyścić mapę regionami np. jezioro Liurnia dzielisz na podobszary (1. akademia, 2. wschód, 3. zachód) itd. i je czyścisz z więzień, lochów czy kopalń.

Sprawa wygląda tak, że trudność głównej fabuły Elden Ringa to jakieś 8,5/10 nadmiernie maksując postać trudność
Jeśli Caelid stanowił wyzwanie to podobny poziom trudności napotkasz w zachodniej Liurni (jedynie tamtejszy boss nie stanowi wyzwania). No i jest to dosyć istotny fabularnie region.
  • 0
@Tratak: najbardziej mi się podobają właśnie te zamknięte lokacje (akademia, zamki), gdzie jest w miarę liniowo, bo przypomina to klasyczne soulsy. Boss z którym właśnie walczyłem już nie był taki łatwy jak pozostałe, więc powoli się przekonuję. Zamierzałem zaraz po Elden Ring zacząć Sekiro albo wrócić do Bloodborne, ale możliwe, że zacznę grę magiem, bo chyba pod względem magii jest bogato w tej grze.
@lasca85 o w 100% się zgadzam z twoim zdaniem, jeśli chcesz w tą grę tak jak ja w końcu zacząć rozumieć o co chodzi odpalasz drugi monitor i elden ring wiki playthrough beginner od A do Z lecisz inaczej pominiesz tak jak ja 80% ważnych itemow, zepsujesz quest lajny, zablokujesz se opcje do fajnych zakończeń i dużo dużo więcej przeraża mnie ten sztucznie wydłużany czas w tej grze i chyba po 3cim
  • 0
@jozinzbazin_bozy: ja trochę zmieniłem zdanie w ostatnich dniach. Dwie rzeczy: odkryłem kopalnie i to, że są oznaczone na mapie (takie czerwonawe okręgi). Kopalnie = kamienie, kamienie = progres broni. Druga sprawa - zamknięte lokacje (zamki) są zrobione naprawdę dobrze. Tam czuć, że to są stare dobre soulsy.

Raz czy dwa użyłem poradnika, ale staram się grać bez. Czasami sobie gdzieś randomowo się przenoszę, gdzie mam wrażenie, że mogłem coś pominąć.

I