Wpis z mikrobloga

Cześć,
przychodzę z zapytaniem do Mirków programistów.
Aktualnie jestem w projekcie 100% legacy code. Na początku było trochę developmentu ale aktualnie jedyne co robię to czytam logi i mam calle z hindusami. Czuję się stoję w miejscu, a nawet że się cofam, bo wiedza nieużywana zaczyna mi ulatywać.
Próbuję uczyć się sam po pracy i w trakcie pracy, ale kiedy nie mogę wykorzystać tej wiedzy w pracy to też odkrywam że zapominam po pewnym czasie :(
Jedyne do czego czuje wielki zapal i coś zostaje z tego na dluzej to algorytmy, struktury danych i Java.
Próbuję teraz znaleźć pracę gdzie jest dużo developmentu, ale wszyscy szukają seniora a ja czuję że zamiast nabyć więcej doświadczenia to je straciłem przez brak rozwoju w pracy. Ciężko mi też rozwijać się we wszystkich kierunkach naraz, np w poprzedniej pracy miałem sporo do czynienia z SQL/NoSQL, tu wcale i kolejna rzecz do odświeżenia. Przykladow tych umiejętności jest mnóstwo, hibernate, spring i cała reszta tej wiedzy która trzeba mieć do Javy.
Czuję się jakbym wpadł w rów i nie mógł się z niego wykopać.
Byliście w takiej sytuacji? Jak udało wam się uciec z przestarzałych projektow/legacy code?

#programista15k #programowanie #java #korposwiat
  • 9
  • Odpowiedz
@tolman123: ale to w czym masz problem? Nie jestes w stanie zaakceptowac nizszej stawki na poczatku w innej pracy, mimo tego ze ta praca da Ci wyszkolenie i rozwiaze te wszystkie problemy, o ktorych piszesz?
  • Odpowiedz
Nie jestes w stanie zaakceptowac nizszej stawki na poczatku w innej pracy, mimo tego ze ta praca da Ci wyszkolenie i rozwiaze te wszystkie problemy, o ktorych piszesz?


@brakloginuf: nigdy nie byłem w stanie tego zaakceptować i zawsze olewałem takie oferty. Prędzej czy później znajdowałem nową robotę gdzie nie tylko była sporo większa kasa to jeszcze wiele miejsc gdzie można się nauczyć czegoś nowego.

Nawet pamiętam jak mnie jakiś manager przekonywał
  • Odpowiedz
@tolman123 jak Cię meczy obecna praca to zmieniaj na bardziej rozwojowa, nawet kosztem pieniędzy. Jak dobijesz do seniora juleczki będą Cie ganiać po linkedin’ie dniami i nocami
  • Odpowiedz
@bb89

Łatwo powiedzieć, tutaj też potrzeba szczęścia, bo na papierze może wyglądać zajebiście, a w rzeczywistości może się okazać, że takie same gówno, tylko stawka niższa. W tych czasach chyba jeszcze łatwiej o to niż kiedyś. Op pewnie też nie wchodził do obecnej roboty ze świadomością, że tak to będzie wyglądało. Hajs jest największym gwarantem, że cokolwiek będzie lepiej.
  • Odpowiedz
@Slavcel: owszem masz racje, nie wiadomo tego ale patrzysz na to co oferuja i potem to gleboko weryfikujesz na rozmowie, rozmowa kwalifikacyjna tez jest dla kandydata. Wiadomo ze moga klamac ale im wiecej szczegolow sie dowiesz tym lepszy bedzie obraz firmy. Ja tak zmienilem doslownie na pol roku, bo okazal sie januszex ale projekty mieli dosyc fajnie napisane i mega sporo sie nauczylem w krotkim czasie, zacisnalem zeby i nastepna praca
  • Odpowiedz
@tolman123: kiedy się ludzie nauczą że pracodawcy (dla tych co na UoP) albo klienci (B2B) nie są odpowiedzialni za rozwój waszej kariery XD my wszyscy jesteśmy w IT żeby robić hajs, to jest cel nadrzędny

tyle razy widziałem jak jakiś znudzony senior robił syf w projekcie, bo chciał się pobawić czymś nowym co było kompletnie zbędne, ale jakoś to argumentował biznesowi i przepychał jakieś gówno-biblioteki/frameworki/technologie
  • Odpowiedz