Wpis z mikrobloga

@Antibambino: A potem na autostradzie mijam debili, którzy na dziennych śmigają w deszczu a nawet mgle bo "auto nie podumało " za pana kierowcę że trzeba by włączyć dzienne i mieć jakiekolwiek kuria światło z tyłu widoczne ... Dzienne światła to rak
  • Odpowiedz
@TragiKomediant no tak było. Czytałem kiedyś w jakiejś gazecie jakieś fragmenty starych gazet i tam było napisane o protestach przy budowie nowych dróg dla samochodów. Mówiono że to fanaberia żeby pocztę wozić automobilem a nie jak Bóg przykazał dyliżansem, że motoryzacja to ślepa uliczka bo nie ma infrastruktury, dróg, stacji paliw a koń wszędzie pojedzie i w każdej dziurze znajdzie się kowal, poza tym samochodem to niewiele szybciej (wtedy takie były prędkości
  • Odpowiedz
@TragiKomediant: też to pamiętam, a byłem dzieckiem wtedy XD pamiętam jak w wiadomościach pokazywali jakiegoś gościa z konkretną furą biznesmena i on naklejał na światła naklejki że niby światła się mu świecą bo jak twierdził on nie chce tego przymusu bo jego samochód będzie palił 0.01 l na 100 km więcej.
  • Odpowiedz
Korwin mowil, że to wprawo wprowadzono, bo producenci żarówek dali łapówki politykom.


@Tymajster: w sumie bym się nie zdziwił, to że przepis jest sensowny, nie znaczy, że politycy sami na to wypadli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz