Wpis z mikrobloga

@BarkaMleczna: pamiętam że u różowej pogoda okazała się mądrzejsza od pisowców i była tak zajebiście gęsta mgła że jak poszliśmy zapalić świeczkę u członka jej rodziny to jak przystanąłem na chwilkę w bramie i ona poszła do przodu to zniknęła mi z oczu, widoczność była na max 20 metrów
jestem pewny że gdybym był tam sam to bym się zgubił i to pomimo tego że tamtejszy cmentarz jest wielkości szkolnego boiska
@wazka666: oj Horbana i idiotyzmu z hantelkami nie zapomnę nigdy, Sutkowskiego i efekt psikania w różne maski również, plus tzw. "popularyzatorów nauki", a bym zapomniał jeszcze o wielkim naukowcu piewcy armagedonów xD Sumując te tęgie głowy dzięki "nauce" krążyli mniej więcej w rejonie sprawdzalności przepowiedni pana Jackowskiego.

@BarkaMleczna: Trzy lata temu moja żona miała kwiaciarnię przy cmentarzu... W dwa dni - 1 i 2 listopada - zarabiała na cały rok utrzymania biznesu. Z końcem kwietnia 2021 kwiaciarnia się zawinęła jak wszystkie zamówione na listopad znicze zostały sprzedane.
@PlesniakPospolity: Pandemia to był najbardziej traumatyczny okres w mojej karierze zawodowej. 140 duszących sie pacjentów, łóżko za łóżkiem. Dobrze było myśleć, że mamy jakieś wsparcie ze strony społeczeństwa. Niestety teraz widać jak zmanipulowane jest przez kolejne rządy od czasów PRL. Lekarze elyta śpią na dyżurach konowały. Proponuję następnym razem sobie samemu radzić z kaszelkiem a nie stawiać się od razu w kolejce do POZ.
Niestety teraz widać jak zmanipulowane jest przez kolejne rządy od czasów PRL


@HeartSculpture: Fakt jest taki, że lekarze sprzedali się za dodatki covidowe niczym prostytutki. Każdy wiedział, że to sztucznie nadmuchany cyrk (mam kilku znajomych lekarzy), ale bał się puścić parę z ust bo przekaz z góry był inny. Więc nie graj mi tu teraz na uczuciach z z rządami PRLu bo byłaś częścią tej machiny podsycającej strach.