Mirabelki czy któraś z was jest po depilacji laserowej (seria 6-8 zabiegów) i podzieliłaby się czy warto? Jak efekty po takiej serii, faktycznie włoski nie odrastają i ma się spokój? Czy to zabawa którą później i tak trzeba powtarzać? #mirabelkopomusz #mirabelkipolecajo #kiciochpyta
@rowerowa_panienka: ja była, 5x razy na łydkach, 2,5 roku temu. Zaraz po zabiegach faktycznie włosy są dużo słabsze (brunetka z grubymi włosami here) i trzeba je jedynie co kilka dni przejechać na szybko maszynką, ale po 2,5 roku już widać ich coraz więcej. Aczkolwiek i tak jest ich mniej niż przed zabiegami. Wiem, że po serii i tak zalecane jest chodzić 1x rok, aby utrzymać efekt. Jeżeli jest to dla Ciebie
@rowerowa_panienka: w-a-r-t-o!!! Po 2 zabiegach na nogach 80% już nie odrastała, a to co zaczęło odrastać wyglądało jak na nogach nastolatki. Korzystałam z motus ax
@rowerowa_panienka: Może nie opinia różowej ale niebieskiego ;). Żona przez rok chodziła na depilację laserową strefy bikini, i hmmm jakby to określić, dalej siedzi z maszynką w wannie ;). Hajsu wydane masakrycznie a efekty żeby nie powiedzieć średnie. I piszę to jako praktyk ;)
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link