Wpis z mikrobloga

#genpill #blackpill #przegryw

Genpill szerzej niż blackpill rozprawia na temat ogólnego dziedziczenia zasobów -
dziedziczymy majątek, wygląd, osobowość i predyspozycje.

Genpill może być chlebem przegrywa bo odsuwa odpowiedzialność od jednostki, no bo przecież można powiedzieć:
jestem biedny, brzydki, z osobowościa autystyczną a do tego mało inteligentny -
a więc its over.
Na nic z tych elementów nie miałem wpływu i przez nie skrajnie ciężko mi teraz nawigować w życiu.

Z jakiegoś powodu ludzie potrafią zauważyć, jak duży wpływ mają takie czynniki niezależne od nas jak: miejsce urodzenia, kolor skóry, czy chociażby płeć,
ale ignorują wpływ wyglądu, osobowości i predyspozycji.
Istnieją jakieś ,,oczywiste kłamstwa’’, którymi karmione jest społeczeństwo.
Wmawiają nam:
albo że American Dream jest możliwy dla każdego,
albo że karma istnieje i za dobro zostaniesz wynagrodzony
albo że kobiety patrzą głównie na osobowość.

Jasne, że w życiu można wiele osiągnąć uporem i ciężką pracą,
ale niektóre determinanty sprawiają, że życiowy sukces okaże się poza zasięgiem człowieka.
Wyobraźmy sobie naszego biednego, brzydkiego, mało inteligentnego autystyka:
Partnerki swoim wyglądem i majątkiem nie przyciągnie, ze swoim niskim iq dobrej pracy nie dostanie, autyzm uniemożliwi mu utrzymanie sieci znajomych.
Czy może być spełnionym człowiekiem? Pewnie może mieć farta w życiu i splot szczęśliwych wypadków sprawi że jego los się odmieni, ale umówmy się, tego szczęścia nie starczy dla każdego.
  • 8
  • Odpowiedz
@analboss

albo że kobiety patrzą głównie na osobowość.


To jest ciekawy temat, bo nawet jakby #bluepill istniał i działał, to wciąż... #bluepill = #genpill bo charakter to mix genów, wychowania i doswiadczeń życiowych

Na przykład asperger nudziarz... jaki on mial wpływ na swój charakter? Jak ma niby "popracować nad sobą" żeby go zmienić? W najgorszym wypadku nic nie zrobi, w najlepszym wypadku będzie się dobrze maskowal
  • Odpowiedz
@analboss: beka z geniarzy, dwie rodzone siostry mogą mieć totalnie inne ciała, wycieranie sobie ryja genami to wymówka (do poziomu gdzie upośledzenie naprawdę daje się we znaki)
  • Odpowiedz
@KingaM: beka z takich ignorantów jak ty którzy nie ogarniają genpilla. Nasze życie zależy od wylosowanych genów a one mogą być różne. Ja przegryw brat wygryw.. bo on wygrał loterie a ja nie. Niestety zwłaszcza kobiety patrzą na geny i niezależnie od starań przegryw jest skazany na przegryw.
  • Odpowiedz
@Zly_CzlowiekXD: to zdecyduj się w końcu, bo skoro z dwóch pięknych ludzi może się urodzić brzydkie to jaki ma być niby w ogóle sens i uzasadnienie łowienia tych "lepszych" genów skoro sam przyznajesz że to loteria więc równie dobrze można postawić na gorszego brzydszego konia
  • Odpowiedz
@KingaM: z 2 pięknych ludzi bardzo wątpliwe jest by wyszło dziecko brzydkie, więc ogólnie są ładne - zwłaszcza dzieci modelek i modeli. Ale pomijając skrajności, raczej pary w PL są:
kobieta brzydka - facet średni (ale i tak lepszy od kobiety, bo hipergamia damska nie pozwoli na zadawanie się z równym jej lub gorszym) - to z takiej mieszanki są bardzo niskie szanse, by dziecko było piękne.
Dziadkowie musieliby być piękni,
  • Odpowiedz
@Zly_CzlowiekXD: to gadanie wykopków, że kobiety są nośnikami "słabych genów" jest o kant dupy rozbić, wraz z biegiem pokoleń z brzydkiej kobiety będą rodziły się brzydkie kobiety oraz brzydcy mężczyźni, a Ci drudzy będą mieli mniej potomstwa, łatwo stąd zauważyć, że obecność "słabych genów" będzie dążyła w takiej populacji do zera.
Blackpill oczywiści wyjaśnia czemu to nie zmienia sytuacji mężczyzn, ale wykopki nazbyt lubią antropomorfizować ewolucję żeby na cokolwiek wpaść. Mianowicie,
  • Odpowiedz