Wpis z mikrobloga

@Hinode akurat branie dzieci jak sie nigdy nie mialo swoich jest bardzo trudne i moze bardziejp straumatyzowac zarowno rodzicow jak i dzieci adoptowane. Ale skoro tak twierdzisz, to pewnie sama nie uprawiasz seksu, hmmmm? Bo inaczej wyszlabys na straszna hipokrytke, skoro większość dzieci jest wynikiem przypadku, a nie skrupulatnego planowania.
  • Odpowiedz
Który byłby lepszy?


@BitterNightmare: pamiętaj że w blokach obowiązuje zasada że im mniejsze mieszkanie tym większy powinien być pies. Więc rasa to zależy od metrażu mieszkania. Do tego jeśli wychodzi że ma być wilczur lub większy - wtedy powinny być dwa psy w mieszkaniu.
  • Odpowiedz
@janeeyrie: Nie ma podwórek 10x10 chyba ze masz dom na ogródkach działkowych. Po drugie pies wbrew pozorom nie śpi cały dzień, chyba że ten zamknięty w bloku bez żadnych bodźców.
Osobną sprawą jest spędzanie czasu ze zwierzęciem. W jednym i drugim przypadku da się się to robić źle.
  • Odpowiedz
gdyby nie fakt ze mamy prace zdalna to bym tego nie rozważała. Zawsze ktoś jest na chacie


@BitterNightmare: na jakiego psa byście się nie zdecydowali, dam dobrą radę. My też oboje pracujemy zdalnie i mamy 10 miesięcznego beagla. Jak tylko pojawi się w domu, od 2-3 dnia, CODZIENNIE, wychodźcie z domu na klatkę. Zacznijcie od 5 minut i stopniowo zwiększajcie czas. Najważniejsze żeby robić to codziennie. Jest to dosyć uciążliwe, ale
  • Odpowiedz
@BitterNightmare:

Chcesz zacząć chodzić po psy? Super! Tylko pewnie masz nogi te same od urodzenia, które niestety po 2-3 pójściach do schroniska ci się #!$%@?ą więc musisz #!$%@?ć nogi i zamontować tytanowe protezy za 9000 dolarów, do tego buty z aerożelem za 5000zł (dostępne w naszym sklepie internetowym), no i urządzenie mierzące pokonany dystans, tętno oraz poziom #!$%@? starego w twojej dupie, bo inaczej jest ryzyko zawału. Przeczytaj też koniecznie poradnik
  • Odpowiedz