Aktywne Wpisy
Pust3lnick +7
Cześć. Jako że od ponad 10 lat mam prawo jazdy B i zawsze chciałem spróbować swoich sił na motocyklu postanowiłem zakupić sobie 125 żeby spełnić wreszcie swoje małe marzenie. Jest tylko jeden problem - na żadnym motorze nigdy nie jeździłem, wiem tylko jak się tym jeździ w teorii z internetu, ale praktycznie nie mam ani minuty doświadczenia, a gdybym tą 125 zakupił, to miałbym ponad 40 km drogi powrotnej do pokonania nim
Tak wygląda depresja
Lekarz to najlepszy zawód dla osób które nie są w niczym wybitne ani ponadprzeciętnie inteligentne. Dolne 10% lekarzy żyje jak górne 10% reszty społeczeństwa.
Dla przyszłego lekarza największym wyzwaniem jest dostać się na studia (macie też do wyboru uczelnie z matfizem zamiast biolchemu). Potem ich ścieżka jest ustandaryzowana i jasno wytyczona, nie trzeba liczyć na szczęście ani wkupywać się w niczyje łaski, nie trzeba być najlepszym, trzeba tylko odhaczać kolejne punkty. A gdy idziecie np. na prawo, choćby i na UW z widokiem na golfa z kulczykiem na dachu, nie wiecie czy nie skończycie stemplując papiery w urzędzie miasta za 4k.
Ponadto, podczas gdy inne zawody są rozliczane z wyników swojej pracy, lekarz nie musi nikogo wyleczyć, wystarczy że nikogo bezpośrednio nie zabije. Wygryw.
#medycyna #pracbaza #programowanie #pracanamorzu #pracait #programista15k
trzeba się jeszcze dosać na specjalizację potem jeśli się nie chcę pracować w POZie albo karetce a tam miejsc coraz mniej za to kierunków lekarskich otwiera się coraz więcej
@card_man: bo na zachodzie ich pensja wtedy rośnie do 100k OJRO netto? I nawet jako emigrant to w takich Niemczech żyjesz lepiej niż 90% lokalnych mieszkańców? A w Niemczech będziesz miał lepszą opieke medyczną, szkoły, emerytury?
Lekarze mają jedną z najgorszych i najdłuższych ścieżek
@nad__czlowiek: ale to na rok. Senior Java developer w przeciętnym korpo na zachodzie też ma 100k ojro netto.
@Krolik: brutto a nie netto, czyli netto połowę z tych 100 (drobna różnica), i nie w przeciętnym korpo tylko w autokonzernach albo big techu (amerykańskim).
@Krolik: 100k brutto czyli 55k netto taka jest średnia deva. Za granicą licz 40-45% podatków. Lekarz ma 200k brutto ojro rocznie jak nie więcej
@Krolik: 250k mają w usa lekarze w family medicine w dużych miastach, czyli najgorzej opłacanej specjalności, i nikt ich nie pyta czy kończyli harvard czy university of idaho. (poważniejsze specjalizacje się po to nie schylą.) zresztą nie o ameryce tu mowa, tylko o tym zachodzie do którego polacy mają dostęp bez liczenia na cud w jakichś loteriach wizowych.
Mowa o chirurgach czy dentystach
@Bipolar-: biedni studenci studiujący medycynę za darmo! mogli iść na dowolny inny kierunek żeby mieć płacone za studiowanie.
może 1/100 wystawia faktury na 100k, ale 90/100 wystawia takie na 20k, o czym 95% społeczeństwa może pomarzyć. stworzyłeś przegiętego chochoła i go obaliłeś, gratulacje.