Wpis z mikrobloga

@rindo to zaden problem jak masz zapasowa dętkę . Ostatnio miałem jakieś fatum i chyba 4 razy w jednym tygodniu kapcia złapałem i zainteresowalem sie tematem tych wkladek. Ale jak miałem zalane mlekiem też się zdążało tak rozwalić ze się nie uszczelniła, wiec znając swoje szczęście, nawet jakbym miał wkładki to bym wozil ze sobą zapasowa gumę :)
@rindo: opona taka jak np schwalbe z tą niebieską albo zieloną wkładką antyprzebiciową załatwia sprawę. Sam mam takie w rowerze na miasto i od 10 lat żadnej gumy. Są różne modele - od ciężkich wyprawowych jak marathon po dosyć lekkie slicki 25mm.
@bladybezczel: miałem dwa komplety, wcześniej miałem jakiegoś slicka z niebieską o szerokości 25mm, nie pamiętam modelu ale jeździłem rowerem na uczelnie całe 2 sezony, poza miasto czy po mieście rekreacyjnie i żadnego problemu, do tego fajnie się toczyła. Żadnej gumy nie złapałem z tego co pamiętam, po paru latach opona w końcu zrobiła się kwadratowa i wolałem wymienić. Teraz schwalbe spicer z zieloną i też żadnych problemów jak na razie.