Wpis z mikrobloga

Dla tych co mają pamięć złotej rybki i pamiętają tylko ośmiorniczki:

„Otwierajcie biznes w Warszawie, zgram wam taką pakę ludzi, którą bym kierowała, jak tra la la. Przeprowadzam się i koniec, i kręcimy lód. (…) Warszawa nasza, mówisz i masz.”

„Powiem szczerze, że chciałabym to doprowadzić do końca, jeżeli coś z tego mielibyśmy oboje albo ty. Ale jeżeli jest tylko za friko, to to pieprzę.”

„Ja zaczynam ten drugi wątek, bo to jest coś do wzięcia. Więc wiesz, jest możliwość załatwienia sprawy i może na tym byś ugrał coś, natomiast zastanów się, czy facet jest na tyle jola… lojalny i w porządku, żebyś coś z tego miał. Pamiętaj, pamiętaj, ile ja ryzykuję. (…) Widzisz, co robi CBA i cała reszta.”

„Natomiast w momencie, kiedy ruszy nowy parlament, on ruszy od grudnia, podejrzewam, że przez pierwsze pół roku, gdzieś koło maja, czerwca, można spodziewać się, że machina ruszy. Biznes na służbie zdrowia będzie robiony.”

„Jest taki, dla przykładu, szpital górniczy przy KGHM-ie, ja już dzisiaj wiem, że ten szpital będzie prywatyzowany, świetne wyposażenie kardiologiczne, świetny zespół lekarzy.”

„Moja grupa chce się przede wszystkim… to, co ja mówię do nich, a oni mnie słuchają. Nas interesuje Warszawa. A co by powiedzieć, dzisiaj to tak mówię oczywiście ogólnikami, natomiast do tego typu spraw będzie pierwszy macher, frontmenka, partnerka z mojej grupy… z tym że mają za sobą pracę jako ordynatorzy, dyrektorzy ZOZu, dzisiaj są parlamentarzystami.”

„Może będą wybory za dwa miesiące, może będą za pół roku, może za trzy tygodnie. Stąd wiesz, ja muszę być przygotowana na każdy wariant. W politykę się nie musicie mieszać, tylko kasę #polityka