Wpis z mikrobloga

No i tutaj niezła ciekawostka na osłodę. Może wynik #lewica jest dosyć średni (co jest efektem mało ryzykownej kampanii), ale... aż 10-12 to osoby z #razem. Oczywiście nie ma co się jeszcze cieszyć, bo wiele może się zmienić, ale wygląda to intrygująco. Dla porównania w poprzedniej kadencji było to raptem 6 osób. Do tego doliczmy jeszcze Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk jako jedną z naprawdę spoko osób z Wiosny i... wyjdzie na to, że ten "plankton", który miał być kołem u nogi SLD okazuje się głównym kołem napędowym tej listy.

Dodajmy, że Czarzasty z trudem walczy o mandat; mało znana Dorota Olko ma lepszy wynik niż Anna-Maria Żukowska, główna postać SLD, która na pewno niemałe środki zainwestowała w kampanię; ultra-popularny Gdula kompromituje się jako jedynka w starciu z Darią Gosek-Popiołek i tak naprawdę to tylko dzięki jej dobremu wynikowi wchodzi na listy; a Kaja Filaczyńska startująca z trójki ma drugi najlepszy wynik i niewiele jej brakuje do pierwszego.

Coś czuję, że Włodek nie będzie zadowolony z takiego obrotu sprawy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale dla wszystkich zwolenników lewicowych postulatów, praw pracowniczych, praw kobiet i mniejszości, to doskonała wiadomość!

Źródło: razemawka na FB

#zandberg #sld #nowalewica #polityka #sejm #wybory #czarzasty #biedron
GoddamnElectric - No i tutaj niezła ciekawostka na osłodę. Może wynik #lewica jest do...

źródło: mandaty

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
@MirekStarowykopowy: Coś w tym jest, jak dla mnie to Ci SLDowcy zawsze byli hamulcowym, no ale wiadomo, że współpraca była potrzebna wszystkim stronom. Paradoksalnie pomimo gorszego wyniku, to teraz lewica będzie miała więcej do powiedzenia.

Moim zdaniem porażka SLDowców/Wiośniarzy, to też wynik ich arogancji. Razemki byli bardzo zaangażowani w kampanię, ale też całą kadencję byli aktywni, zwłaszcza lokalnie. A Ci z SLD byli przyzwyczajeni, że po prostu są i nie muszą
  • Odpowiedz