[maly1234]

Od czego polecacie zacząć czytać Dukaja, jeśli tylko przeczytałem "Katedrę", i o ile świat przedstawiony mi się podoba, tak język wydaje się za bardzo skomplikowany. Jest coś lżejszego, żeby poznać więcej jego twórczości?
#czytajzwykopem #dukaj #ksiazki

[wacek_1984]

@maly1234: Lód jest spoko, ale najlepiej w ebooku, bo to ogromna książka

[Trauma_Teddy]

@maly1234: "Czarne oceany" to świetna pozycja, do przebrnięcia w jeden weekend. "Lód" też fajny, tylko straszna cegła.
Język ma jaki ma, prędzej czy później się przyzwyczaisz, że to nie jest Sapkowski z żartami o strategii i dupie.

[Najmilszy_Maf1oso]

@maly1234: Najłatwiej jest chyba w Czarnych Oceanach, ewentualnie Xawras Wyżryn, ale mimo wszystko najbardziej podobał mi się Lód (audiobook to prawie tydzień słuchania na okrągło, stare wydane ma kompletnie skopaną czcionkę, w nowym jest lepiej, ale jak wyżej lepiej wziąć ebooka).

[Szej_Hulud]

@maly1234: Ja zaczynałem Dukaja od Innych Pieśni, weszło gładko.

[FELIX90]

@maly1234: lekki Dukaj to chyba tylko Wroniec

[Usmiech_Niebios]

@maly1234: Wroniec dobry wybór, Irrehaare jest moim zdaniem dobre na początek i Ruch Generała który można znaleźć online bo był w jednej Esensji.