Wpis z mikrobloga

#lysienie #zakola #finasteryd #wlosy #kosmetyki Witam, chciałem się was poradzić co polecacie na suchą skórę głowy. Testowałem dużo produktów, ale mam wrażenie że żaden jakoś super na mnie nie działa.

Używam aktualnie szamponu z rossmana Petal fresh( łagodnego z oliwkami i pestkami winogron) i raz w tygodniu myje vichy dercos k ( piroctone olamine). Dodam też że mam łysienie androgenowe i biorę duta i minoxa.

Kiedyś stosowałem minoxa w trichosolu ale też miałem wrażenie ze mnie podrażniał. Zauważam też ze jak przeczesze moje włosy to sypie się delikatnie biały pył, z tego co wiem nie jest to łupież tylko sucha skóra głowy bo są to mikroskopijne drobinki. Z góry dzięki za porady.

Wołam eksperta @feegloo jeśli ma chęci i ochotę odpowiedzieć lub doradzić.
  • 3
spróbuj jakiegoś płynu/emulsji nawilżającej na skórę głowy, z emu oil lub olejkiem jojoba. Nakładasz, po paru godzinach możesz umyć głowę

Kiedyś używałem tego emu oil z linka, ale piekielnie drogi - ogólnie coś w tym stylu, ale tańszy zamiennik:

https://allegro.pl/oferta/olejek-emu-z-saw-palmetto-oryginalny-emu-oil-7482332927

Emu oil to tzw. "suchy olejek" - dobrze się wchłania i nawilża. Natomiast jojoba jest zbliżone do ludzkiego sebum więc nie wywołuje podrażnień

PS. Broń Boże nie nakładać samej odżywki na skórę