Wpis z mikrobloga

„Sea Witch” Franka Frazetty, słynnego malarza i ilustratora szeroko rozumianej fantastyki, który wypracował charakterystyczny, zmysłowy i bardzo plastyczny styl. Obraz namalowany w 1966 r. trafił w styczniu 1967 r. na okładkę 7. numeru „Eerie”, komiksowego magazynu grozy wydawanego przez Warren Publishing. Frazetta współpracował z Jamesem Warrenem od 1964 r. i czasy te wspominał później jako najszczęśliwszy okres w życiu, wydawca pozostawiał mu bowiem dużo swobody. Niemniej kiedy artysta pojawił w redakcji z „Sea Witch”, Warren przekonywał, że obraz ze względu na rozmiary (75 na 55 cm) trzeba będzie przyciąć, aby dało się go wydrukować na okładkę pisma. Frazetta, świadom, że po przeskalowaniu jego dzieło będzie małe, pozostał jednak nieugięty i żadnych przycięć nie było. Publice ponoć okładka się podobała.

Nadmienię, że powstały dwie wersje tego niezwykle dynamicznego obrazu. Frazetta uznał, że na tej pierwszej, która trafiła na okładkę, wiedźma jest zbyt jasna i świecąca, przez co jej ciało nie jest zbyt widoczne. Kiedy więc odzyskał obraz od Warrena, stworzył nowszą wersję. I tutaj zaczynają się dla mnie schody, bo w gruncie rzeczy nie jestem pewien, która wersja to ta nowsza, a która starsza. Na stronie frazettagirls.com, skąd zresztą zaczerpnąłem powyższe informacje, jako wersja druga widnieje ta z wyraźnie jaśniejszą wiedźmą. Co ważniejsze, okrywa ją nieco więcej materiału i biżuterii – tak jak postać z okładki. Ale ten ciemniejszy obraz, z odrobinę bardziej roznegliżowaną wiedźmą (odsłonięte udo i profil pośladka) o bardziej obfitym ciele ma u dołu podpis 66, przez co mam wątpliwości (chyba że to data odsyłająca do oryginalnego konceptu) ¯\(ツ)/¯

No nic, najpierw wersja z tą bardziej nagą postacią.

#fantastyka #fantasy #art #sztuka #frazetta #erotyka #ciekawostki
podsloncemszatana - „Sea Witch” Franka Frazetty, słynnego malarza i ilustratora szero...

źródło: WersjaBardziejNaga

Pobierz
  • 3