Wiem że pod tym postem zesrają sie mariuszki dla których 20 letna wypierdziana beemka/audi jest całym życiem ale musze spytać. Tak właściwie to po co komu w Polsce auto które może jechać powyżej 140 km/h? Po co komu auto które robi setke w 4 sekundy? Pytam bo trudno mi to pojąć jak nikt nie ma problemu ze sprzedażą pocisku na kołach i nie trzeba na to żadnej licencji ani zezwolenia.
Jak wiemy wypadki są jedną z głównych przyczyń śmierci w Polsce, głównie dlatego bo taki mariuszek na dorobku wsiada w fure i #!$%@? ile fabryka dała, mordując ludzi. Oczywiście są też biedniejsze mariuszki które kombinują, tak jak ten z pomaranczowego gruza e46 który zabił matke z dzieckiem z tego co pamiętam.
Tak więc pytam, czy nie powinniśmy wprowadzić licencji/pozwolenia na szybsze samochody? Na pewno zacząłbym od badań psychologicznych żeby odsiać największych wariatów. Proponuje również wymóg uczestnictwa w PZM albo innym klubie samochodowym oraz wymóg przynajmniej 8 startów w rajdach w ciągu roku.
o co miałbym się zgadzać na odebranie sobie i innym pewnych praw bo MOGĄ wyrządzić komuś krzywdę.
@Strigiformesman: ponieważ jak widać wielu kierowców nie dorosło do wolności. Nie dorosło do niej bo wolność to również odpowiedzialność, a mariuszki nie są odpowiedzialne. No bo jak nazwać sytuacje #!$%@? powyzej 100 w zabudowanym? Jak nazwać #!$%@? 300 na godzine przy limicie do 140? Ktoś bronił tego #!$%@? z BMW że on nie chciał
bo i szybkim i wolnym jest tak samo latwo zabic kogos
@dawid-poselski: z tym się nie zgodze, łatwość z jaką możesz wbić na szalone prędkości w szybkich autach jest niewyobrażalna. Czy wolnym autem można zabić? Oczywiście
@jozef-dzierzynski: to może czas najwyższy zamiast niańczyć dorosłych ludzi jak dzieci i zakazywać im tego i owego trzeba zacząć wymagać odpowiedzialności i to nie tylko za kierownicą ale też w innych dziedzinach życia?
Po to, żebym bezpiecznie wjechał z pasa rozbiegowego na pas ruchu, a nie tak jak robi to 90% kierowców: rozpędzają się do prędkości mniejszej niż mają TIRy i wjeżdżają im przed maskę
@jozef-dzierzynski: większe znaczenie niż prędkość miała wola kierującego do zapieprzania, spychania miganiem i robienia slalomów. Przy takiej determinacji do szybkiej jazdy delikwent mógł zabić kogoś jadąc nawet przepisowo czy z kagańcem 160 / 180
Mógł po prostu w road rage zepchnąć auto na barierki, to co widzimy na nagraniach to był typowy syndrom road rage
Jadąc 200km/h nawet po niemieckiej autostradzie to ty masz odpowiadać za innych uczestników ruchu i być
@jozef-dzierzynski #!$%@? tam, mam 40 lat na karku, całe życie woziłem się jakimiś sztruclami z przyspieszeniem 40sek do setki tak że na zwykłej drodze strach mi było wyprzedzić ciągnik o ile nie miałem widoczności do przodu na 120 kilometrów. W końcu powiedziałem dosyć i kupiłem mała zabawkę która osiąga setkę w 6 sekund i w końcu... Przestałem się bać prowadzić auto. Kup sobie coś szybszego to zrozumiesz o czym pisze. Owym autkiem
Jak wiemy wypadki są jedną z głównych przyczyń śmierci w Polsce
@jozef-dzierzynski: dokladnie, i 99% z nich popelnia typowy mariusz w skodzie o mocy 100KM. Mocne auta to jest ulamek wypadkow, % do wystepowania moze troche wyzszy, ale nieznacznie, tylko strasznie trigeruje to mentalna biede bo jak to tak. Qutami 200+ bardzo przyjemnie sie jezdzi nawet po miescie
Tak więc pytam, czy nie powinniśmy wprowadzić licencji/pozwolenia na szybsze samochody? Na pewno zacząłbym od badań psychologicznych żeby odsiać największych wariatów.
@jozef-dzierzynski: z najbardziej męskiego powodu który istnieje, bo chcą i mogą. Jak się jeździ twoim smartem zblokowanym do 140km/h? Bo przecież na pewno nie jesteś hipokrytą, tak?
@Anrogus: Chcieć i móc to nie jest żaden powód, tym bardziej męski. Rozumiesz przez to zachowania ryzykowne i głupie są bardziej męskie, hm, to ma sens.
to może czas najwyższy zamiast niańczyć dorosłych ludzi jak dzieci i zakazywać im tego i owego trzeba zacząć wymagać odpowiedzialności i to nie tylko za kierownicą ale też w innych dziedzinach życia?
@Strigiformesman: ja wymagam, mysle ze ta martwa trzyosobowa rodzina rownież. No i mimo wszystko nie żyje, no popatrz. Pomyśl nad lepszym rozwiazaniem problemu
Wiem że pod tym postem zesrają sie mariuszki dla których 20 letna wypierdziana beemka/audi jest całym życiem ale musze spytać. Tak właściwie to po co komu w Polsce auto które może jechać powyżej 140 km/h? Po co komu auto które robi setke w 4 sekundy? Pytam bo trudno mi to pojąć jak nikt nie ma problemu ze sprzedażą pocisku na kołach i nie trzeba na to żadnej licencji ani zezwolenia.
Jak wiemy wypadki są jedną z głównych przyczyń śmierci w Polsce, głównie dlatego bo taki mariuszek na dorobku wsiada w fure i #!$%@? ile fabryka dała, mordując ludzi. Oczywiście są też biedniejsze mariuszki które kombinują, tak jak ten z pomaranczowego gruza e46 który zabił matke z dzieckiem z tego co pamiętam.
Tak więc pytam, czy nie powinniśmy wprowadzić licencji/pozwolenia na szybsze samochody? Na pewno zacząłbym od badań psychologicznych żeby odsiać największych wariatów. Proponuje również wymóg uczestnictwa w PZM albo innym klubie samochodowym oraz wymóg przynajmniej 8 startów w rajdach w ciągu roku.
@Strigiformesman: ponieważ jak widać wielu kierowców nie dorosło do wolności. Nie dorosło do niej bo wolność to również odpowiedzialność, a mariuszki nie są odpowiedzialne. No bo jak nazwać sytuacje #!$%@? powyzej 100 w zabudowanym? Jak nazwać #!$%@? 300 na godzine przy limicie do 140? Ktoś bronił tego #!$%@? z BMW że on nie chciał
@dawid-poselski: z tym się nie zgodze, łatwość z jaką możesz wbić na szalone prędkości w szybkich autach jest niewyobrażalna. Czy wolnym autem można zabić? Oczywiście
@jozef-dzierzynski: bo idioci przyspieszają podczas wyprzedzania. Dziękuję.
Po to, żebym bezpiecznie wjechał z pasa rozbiegowego na pas ruchu, a nie tak jak robi to 90% kierowców: rozpędzają się do prędkości mniejszej niż mają TIRy i wjeżdżają im przed maskę
Mógł po prostu w road rage zepchnąć auto na barierki, to co widzimy na nagraniach to był typowy syndrom road rage
Jadąc 200km/h nawet po niemieckiej autostradzie to ty masz odpowiadać za innych uczestników ruchu i być
@jozef-dzierzynski: bo to fajne, a auto poza dojazdem z punktu A do B służy mi też do zabawy. Ostatnio były zawody na ćwierć mili niedaleko mnie :3
dodatkowo setka w 4s nie sprawia większego zagrożenia na drodze niż ta sama setka w 30s. A ile przy
@jozef-dzierzynski: dokladnie, i 99% z nich popelnia typowy mariusz w skodzie o mocy 100KM. Mocne auta to jest ulamek wypadkow, % do wystepowania moze troche wyzszy, ale nieznacznie, tylko strasznie trigeruje to mentalna biede bo jak to tak. Qutami 200+ bardzo przyjemnie sie jezdzi nawet po miescie
@jozef-dzierzynski: posmarujesz to wszystko dostaniesz
@Strigiformesman: ja wymagam, mysle ze ta martwa trzyosobowa rodzina rownież. No i mimo wszystko nie żyje, no popatrz. Pomyśl nad lepszym rozwiazaniem problemu