Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam, jak to jest walić ponad 200km/h autostradą w NOCY? Jak ja jeżdżę samochodem to staram się znaleźć kogoś w okolocach 130km/h na tempomacie i trzymać stały dystans od niego tak, żeby jego światła wskazywały mi czy za chwilę będzie lekki zakręt itp. Jak ktoś wali tyle po lewym pasie to już nawet pomijając że w każdej chwili ktoś może w ciebie wjechać to przecież twój mózg musi być skupiony non stop i po takiej jeździe musi być totalnie wypompowany. Czy to ja nie umiem jeździć?
#wypadek #bmw #kia #a1 #polskiedrogi #policja
  • 16
  • Odpowiedz
żeby jego światła wskazywały mi czy za chwilę będzie lekki zakręt itp.

Czy to ja nie umiem jeździć?


@Gwozdziuuu: no jak potrzebujesz innego uczestnika ruchu żeby trafić w zakręt, to coś jest nie tak i może ty bardziej stwarzasz zagrożenie niż taki handlowiec lecący 200

Tak się zastanawiam, jak to jest walić ponad 200km/h autostradą w NOCY?


sprawdź
  • Odpowiedz
Jak ja jeżdżę samochodem to staram się znaleźć kogoś w okolocach 130km/h na tempomacie i trzymać stały dystans od niego tak, żeby jego światła wskazywały mi czy za chwilę będzie lekki zakręt itp.


@Gwozdziuuu: jakim ty gruzem jeździsz człowieku o_0
  • Odpowiedz
@Gwozdziuuu: jazda 200 czy 300 po autostradzie w niemczech to ciągłe przyspieszanie i hamowanie. Nie da się jechać ponad 200 cały czas bo potem się to tak kończy..Co do zakrętów to widać je z daleka i w zasadzie możliwośći samochodu definiują prędkość z jaką możesz w niego wejść i fizyka bo pewnych wartości nie przekroczysz..
  • Odpowiedz
w zasadzie możliwośći samochodu definiują prędkość z jaką możesz w niego wejść i fizyka bo pewnych wartości nie przekroczysz..


@fff112: najszybszy obiekt rozpędzony przez człowieka dobił do 240 000km/h więc głównie możliwości pojazdu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Czy to ja nie umiem jeździć?


@Gwozdziuuu: z całą moją krytyką dla zapier#alających na drogach szybkiego ruchu - chyba nie umiesz jeździć. Na autostradzie zakręty są tak zaprojektowane, że spokojnie zmieścisz się w każdy jadąc z maksymalną dozwoloną prędkością. Zastanawiałeś się czy nie cierpisz na kurzą ślepotę? Poważnie pytam, bo jeden mój kolega to miał i w nocy na drodze niewiele widział.
  • Odpowiedz
@Gwozdziuuu: Czy ty potrzebujesz koniecznie tego samochodu zeby oswietlal Ci te zakrety do jazdy czy po prostu tak Ci wygodnie?
Bo juz nie wiem czy to ja czy to wykopki maja problem z czytaniem z zrozumieniem?
  • Odpowiedz
  • 3
@Gwozdziuuu ale wiesz mireczku że w różnych segmentach aut inaczej odczuwa się prędkość i w związku z tym jazda wygląda zupełnie inaczej? W przeciętnych autach przy 140km/h w środku już jest głośno i są wyraźnie wyczuwalne wibracje, dlatego 200km/h wydaje się abstrakcją. W wyższej klasie takie 200 nie robi na Tobie żadnego wrażenia, bo jest cicho, nic nie trzeszczy i po prostu sobie jedziesz.
  • Odpowiedz
@Gwozdziuuu: Wystarczy jechać wtedy, kiedy nie masz nic przed sobą.
Jakoś miliony szkopów tak jeżdżą i nikt z tego powodu nie umiera, ale u nas widzę że bez buta na mordzie, to ludzie by zgłupieli i jeszcze nie wiedzieli ile mają jechać, albo byłyby walki między wąsaczami turlającymi się 90 "ekunomicznie" vs. jakimiś sebkami.
  • Odpowiedz