Wpis z mikrobloga

@mickpl: Obudź się chłopie, to że się buduje mało i mniej kredytów nie znaczy wcale że ceny będą spadać. Zobacz sobie na cenę budownictwa mieszkaniowego na rynku pierwotnym w latach 1995-2002, inflacja sobie szalała, kredytów było mało a ceny ciągle rosły i żadnych spadków nie było.