Nie ma chyba nic śmieszniejszego, niż ten tzw "grooming" XD 16 letnim dziewczynkom szukającym atencji albo z "daddy issues" wydaje się, że są już dorosłe i szukają sobie pełnoletnich chłopaków, bo jest fejm w szkole, bo taki gość już może kupić alko, ma samochód i już może zarabia jakieś pieniądze, a rówieśnik to nadal "dzieciak". Potem się okazuje, że taki chłop ją tylko wykorzystuje albo jest przemocowcem i nagle wracają z podkulonymi ogonami, albo mają syndrom sztokholmski i są tymi z gatunku "Ja go zmienię" XD Każdy chodził do szkoły i wie, że dziewczyny właśnie w wieku 16 lat to masowo polowały na przynajmniej 18 letnich gościów. Jak do takich głupich nastolatek wykrzesać w ogóle ziarnko empatii?
@stanleymorison: szesnastolatka jest niepełnoletnia i ma bardzo ograniczone możliwości decydowania o sobie, a co za tym idzie sama nie może zarejestrować się nawet do lekarza rodzinnego, a co dopiero do przychodni psychiatrycznej ( ͡~ ͜ʖ͡°).
@farew3Ell: a pięciolatki lubią #!$%@?ć czekoladę do porzygu i wkładać paluchy do kontaktów. A mimo tego im na to nie pozwalamy ani tym bardziej nie namawiamy ich do robienia takich rzeczy dla naszej zabawy, własnej wygody i satysfakcji.
@mala_rybka: raczej starszych facetów w wieku 16 lat nie poznaje się w szkolnej bibliotece, a w jakiś podejrzanych klubach więc ciężko tu mówić o braku premedytacji xD BTW masz 16 lat za 2 lata zostajesz pełnoprawnym obywatelem państwa polskiego, a dalej potrzebujesz kogoś aby pokazał ci palcem i powiedział "to jest be tak nie rób" to raczej nie jest kwestią braku doświadczenia. A najśmieszniejsze jest to, że o grooming najbardziej #!$%@?ą
@Fenoloftaleinowy_Chrabaszcz: ależ to może być premedytacja. Tylko czy ze świadomością konsekwencji? Gówniarz też postępuje z premedytacją, chociaż niekoniecznie ze świadomością - niezależnie od tego czy mówimy o żarciu czekolady czy o spotykaniu się ze znacznie starszymi osobami.
Selekcja połączeń nerwowych w korze mózgu, charakterystyczna dla dorastania, kończy się w niektórych obszarach kory dopiero około 20., a nawet 25. roku życia. To od tego czasu możemy mówić, że rozsądek bierze górę nad
@mala_rybka: premedytacji to z definicji świadome działanie, a jak ktoś nie jest świadomy konsekwecji to musi potraktować to jako nauczkę. Kiedyś w końcu trzeba dorosnąć, a jak dobre słowo nie pomaga to trzeba pozwolić takiej osobie sparzyć się na gorącym by zaczeło dmuchać na zimne.
Bardzo fajny cytat z artykułu tylko szkoda, że nie jest napisane w jaki sposób przebiega ten rozwój, bo jeśli jest to logarytmiczny to raczej słaby argument.
@mala_rybka: W sumie można podwyższyć wiek zgody do 18 lat, albo nawet i więcej, czemu nie. Tyle, że nie wiem czy dokładnie o to chodziło w tej wolności i wyrwania głównie kobiet ze szpon patriarchatu.
premedytacja 1. «ułożenie planu jakiegoś działania, zwykle wbrew czyimś oczekiwaniom lub na czyjąś szkodę» 2. «dokładne zaplanowanie i przygotowanie przestępstwa»
W tym przypadku na swoją szkodę
Sama mówisz o braku doświadczeniu. A jak jaki jest lepszy sposób na zdobywanie doświadczenia niż nauka na własnych błędach.
Szkoda, że tymi złymi groomerami często są dość majętnj, z dobrą pracą i popularni mężczyźni, a nie jakiś randomowy 30 latek z osiedla tzw. średniak.
@mala_rybka Pisałem o kobietach bo temat tzw "groomingu" jest przedstawiany przez pryzmat młodszej kobiety i starszego mężczyzny. (Nie mylić z groomingiem skierowanym w stronę dzieci od krytego termin się wywodzi bo tam rozkład płci może być inny). Sam nie słyszałem aby ktoś mówił o groomingiem w kontekście nastolatka i starszej kobiety.
1. «ułożenie planu jakiegoś działania, zwykle wbrew czyimś oczekiwaniom lub na czyjąś szkodę»
2. «dokładne zaplanowanie i przygotowanie przestępstwa»
@Fenoloftaleinowy_Chrabaszcz: i gdzie tutaj jest informacja o tym, że premedytacja oznacza pełnię zrozumienia konsekwencji? Ja mam w domu partnera z ADHD - żywy przykład tego, że można planować i to bardzo dokładnie, a jednak notorycznie dziwić się wydawałoby się oczywistym konsekwencjom.
Sama mówisz o braku doświadczeniu. A jak jaki jest lepszy
@mala_rybka: ale ona podejmuje świadomą decyzje bez pomyślenia o konsekwencjach. Ta dziewczyna ma 16 lat za 2 lata będzie już sama odpowiadała za własne czyny, a dalej nie ma wykształconego głosu rozsądku. Skoro 16 lat to było za mało to dlaczego jeszcze 2 lata miałby wystarczyć. Nie można porównywać ludzi chorych do zdrowych i wiem to, bo sam mieszkałem z osobą która chorowała na aspergera
Nie pozdrawiam bezmózgów którzy osobie z ukraińskimi blachami wybazgrali samochód i przebili opony na jednym z podkrakowskich Taurusow, można nie lubić Ukraińców ale trzeba na prawdę mieć gówno zamiast mózgu by robić takie rzeczy losowej osobie której się nawet nie zna
#gargamel
@stanleymorison: jesteś bardzo blisko odpowiedzi na własne pytanie o empatię, a jednak nie łączysz kropek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@lofikitty: Ktoś je zmusza? przecież one takich lubią
@lofikitty: tak tak wbija dorosły facet i ustawia małolacie na tinderze, że szuka daddy xD
tobie mela na ryj
Bardzo fajny cytat z artykułu tylko szkoda, że nie jest napisane w jaki sposób przebiega ten rozwój, bo jeśli jest to logarytmiczny to raczej słaby argument.
@Fenoloftaleinowy_Chrabaszcz: a w jakim narzeczu? Bo nie w j. polskim.
@Fenoloftaleinowy_Chrabaszcz: za chwilę zrobisz z groomerów miłych chłopaczków poświęcających się edukacji głupich gówniar xD.
premedytacja
1. «ułożenie planu jakiegoś działania, zwykle wbrew czyimś oczekiwaniom lub na czyjąś szkodę»
2. «dokładne zaplanowanie i przygotowanie przestępstwa»
W tym przypadku na swoją szkodę
Sama mówisz o braku doświadczeniu. A jak jaki jest lepszy sposób na zdobywanie doświadczenia niż nauka na własnych błędach.
Szkoda, że tymi złymi groomerami często są dość majętnj, z dobrą pracą i popularni mężczyźni, a nie jakiś randomowy 30 latek z osiedla tzw. średniak.
@Fenoloftaleinowy_Chrabaszcz: i gdzie tutaj jest informacja o tym, że premedytacja oznacza pełnię zrozumienia konsekwencji? Ja mam w domu partnera z ADHD - żywy przykład tego, że można planować i to bardzo dokładnie, a jednak notorycznie dziwić się wydawałoby się oczywistym konsekwencjom.
Powiem dziecku raz, drugi, dziesiąty, a