Wpis z mikrobloga

W świetle ostatnich wydarzeń ta informacja może nie mieć już żadnej wartości, ale organizacja FAME uznała, że nie podejmie żadnych kroków w kwestii ukarania swojego zawodnika, Arkadiusza Tańculi. Co więcej, nie podjęto nawet rozmów z byłym rywalem między innymi Maksymiliana Wiewiórki na temat tego, jak prowadzi się poza federacją w swoim życiu prywatnym. Nie było żadnych próśb skierowanych do Tańculi od najwyżej postawionych osób, ale dostał kilka „rad", jak unikać w przyszłości kolejnych takich sytuacji od osób działających wokół federacji z tego niższego szczebla. Natomiast Amadeusz Ferrari rzeczywiście został poproszony o wstrzymanie się z udostępnianiem kolejnych rzeczy obciążających gwiazdę serialu „Lombard. Życie pod zastaw". Uznano, że Roślik za szybko włączył w całą sytuację postać Jacka Murańskiego. Tym samym, aby nie zepsuć szykowanego planu powrotu „Murana" do FAME, cała sytuacja została tymczasowo ugaszona.

#famemma
  • 4
  • Odpowiedz
  • 0
Lepszym pytaniem jest to, które od kilku dni dostają wszyscy zawodnicy od federacji „czy jest coś, o czym warto nam właśnie teraz wiedzieć?" :)
  • Odpowiedz
@Potifara to cyrkiel pewnie pod siebie robi. Zaczął już się wybielać i grać niewinnego jak przy minecashu? Ciekawe czy w tym przypadku gromadził jakieś nagrania albo dopiero zaczyna, zależy co kto mu doradzi i powie( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz