Wpis z mikrobloga

#napierala Powiedzmy to sobie wprost, bez sarkazmu, bez ironii - nasz poznański ynteligent autentycznie czerpie przyjemność z gnojenia Polski i Polaków!

Ja wiem, powtarza 1000 razy, że on gnoi, bo "k*a, kocham ten kraj", ale można chyba to jednak robić z pewną klasą, zwłaszcza będąc, bądź co bądź, człowiekiem z tytułem doktora...

Ja nawet nie mam problemu z wieśniackimi gadkami i bezsensownym przeklinaniem, ale po nim najzwyczajniej widać, że jak zmiesza z błotem, to ewidentnie robi mu się lepiej. Po prostu. Zamiast iść do psychoterapeuty, to oczyszcza głowę rzucając k
*i, ch**i i oskarżeniami przed kamerą. Smutne.
  • 4