Wpis z mikrobloga

#przegryw
#!$%@? bylem u fryzjera. za najprostszą meska fryzure zaplacilem 40zl #!$%@? zl.....w miescie 70tys...ja Cie #!$%@?, co to koorwa ma byc.... normalnie chyba zainwestuje w maszynke i sam sie w domu bede strzygł bo to juz naweet smieszne nie jest....pewnie w takie warszawce to bym z 80zl zaplacil...a za wizyte u barbera z podszlifowaniem vrody to i ze 200zl....heheheheeheheheheheheh kpina kooorwa
  • 11
  • Odpowiedz
@mieszkamzmamusia: ja sie strzyge tak srednio raz na miesiac, ale to jak jestem na ladzie. jak jestem na kontrakcie pol roku to nic nie place bo zawsze sie znajdzie na burcie jakis fryzjer amator co ci wloski #!$%@? za piwko. i to tak srednio raz na 2-3miesiace wtedy usuwam wlosy...
  • Odpowiedz
@observatore_86: ja już od lat sam się strzygę, po prostu boki i tył na 3mm, góra dłuższa, ją skracam raz na 3 strzyżenia. Fryzjer za 5 dych robił mi identyczną fryzurę więc wyjebongo. I nie chodzi o samą oszczędność, bo zarabiam git.
  • Odpowiedz