Wpis z mikrobloga

#wybory #polityka

Na prawdę nie wiem na kogo głosować, jak rozmawiam z rodziną i znajomymi to są bardzo podobne opinie.
Niestety, a może stety wiele osób mówi - "Nie lubię PO, ale tylko oni mają szansę z PiSem, ze wstydem i bólem serca zagłosuję na rudego."
Gdy robię sobie podsumowanie partii to mam tak:

PiS - najgorszy rząd od '89, skorumpowani bardziej niż PO, z jednej strony nacjonalistyczno-religijna propaganda, z drugiej wpuszczanie bokiem tysięcy imigrantów i nie mówię tutaj o Ukraińcach. Zadłużanie państwa, rozdawnictwo i coraz wyższe podatki dla klasy średniej.

PO - mam 34 lata, a polityką interesuję od czasów mniej więcej afery Rywina (co to była za malutka afera w porównaniu z kolejnymi rządami, to jest xD) ale do rzeczy.
Pamiętam arogancję platformiaków, robili trochę dobrego, ale oni w swojej drugiej kadencji to już podobnie jak PiS obecnie się rozsiedli na stołkach i odcinali kupony. Fakt nie było to aż taka korupcja jak obecnie, mimo wszystko zabrzmi to trochę pisowsko ale kurde "PO przez 8 lat tyle rzeczy dobrych mogli zrobić, tyle kurde ustaw proobywatelskich położyli, tyle przez te 8 lat" byli słabi że też na nich patrzę sceptycznie.
Do tego obecnie prześciganie się Tuska z PiSem na populistyczne hasła, mnie trochę odrzuca.
No i ten cały rudy jest trochę fur dojczland, czy byśmy chcieli czy nie :P i z tym nawet zwolennicy nie będą handlować.
Mimo wszystko mają u mnie minimalną szansę, że dostaną mój głos byle PiS miał mniej.

Konfederacja - tutaj napiszę krótko - byłem kucem i z kucostwa wyrosłem, większość tutaj to zrozumie.
Zawiodłem się na tej partii po prostu.
Po drugie boję się, że mogą zrobić koalicję z PiSem, co kiedyś dla mnie było nie do pomyślenia.

Trzecie Droga (Hołownia + PSL) - przez chwilę myślałem na nich głosować, ale Hołownia taki nijaki. Strzela populistyczne gafy moim zdaniem, mówi tak żeby nie urazić tego najbardziej umiarkowanego elektoratu. Z drugiej strony PSL xD największa kurtyzana polskiej sceny politycznej, chociaż Kosiniak-Kamysz całkiem ogarnięty człowiek.
Może na nich oddam głos, ale to tak jak z PO.

Lewica - paradoksalnie chciałem przez chwilę zagłosować dla beki xD, za to że powaleni, ale jedyni wciąż wierni swoim ideałom.
Jednak sorry Zandberg, ale wynajmuję mieszkanie i miałem w tamtym roku occupas co nie płacili, a Ty takich chronisz, więc niet.

Niezależni Samorządowcy czy jakoś tak - moje anarchistyczne podejście do polityki kazałoby mi głosować na lokalnych polityków bezpartyjniaków, bo tak powinna wyglądać polityka. Zdecentralizowana i słuchająca obywateli xD ale już wiem że to w naszym świecie tylko morky sen, zresztą nie przeskoczą progu wyborczego.

Mimo wszystko z kim nie rozmawiam, to mówi że nie ma na kogo głosować xD
  • 8
rudy


@Egribikaver:

Być może zabrzmi to jak atak, ale nim nie jest. To tylko spostrzeżenia na podstawie tego co napisałeś.

Rudy jest fur dojczland? Jakieś dowody na przekładanie niemiec nad Polskę oprócz pisowskiej propagandy?

Tak się podobno interesujesz polityką, a brzmi to jak typowy wysryw kuca z konfy, zero konkretów oprócz pogardliwego nazywania go rudym (przez 34 lata nie nauczyłeś się kolorów?)
@Egribikaver: Jak PiS/KO uzyska więcej procent, to nie oznacza, że to oni utworzą rząd. Ważny też jest wynik innych ugrupowań. KO samo nie utworzy rządu niezależnie jakby się starało i będzie im potrzeba Trzecia Droga oraz prawdopodobnie Lewica do utworzenia większościowego rządu

Jeżeli Lewica i TD będą na granicy progów (5% i 8%) strategicznie będzie zagłosować na nich, aby pomóc im przekroczyć próg. Bez nich suma mandatów dzisiejszej demokratyczniej opozycji będzie