@xiv7: z tego co pamiętam, to w teście piw dyskontowych Tomasza Kopyry z blogublogkopyra.com VIP zajął wysokie miejsce (albo nawet wygrał).
Pamiętam też, że na studiach kolega w ramach wyzwania kupił i wypił VIPa na hejnał, po czym od razu się zrzygał. Ja się nie odważyłem wziąć nawet łyka.
@MUFC: jak dla mnie smakowało jak każdy inny lager za 3zł, w takim piwie nie ma jakichś kombinacji żeby zaoszczędzić bo jest tanie samo w sobie, mity o dolewaniu spirytusu już dawno obalone bo właśnie wtedy by koszt poszybował w górę, był nawet właśnie test piw w ciemno Kopyry i z lagerów koncernowych taki VIP wypadł na górze stawki
@xiv7: zdecydowanie było lepsze od Brewera z netto, który kosztował 99 groszy (dorwany na promocji za 95) - dwa łyki i śmietnik. Tesco przynajmniej dało się wypić do końca :D
@xiv7: piłem, pamiętam, że to kosztowało z 2 złote może i przez ten tescowy „design” puszki, zawsze myśleliśmy ze znajomymi, że to pewnie jakieś szczochy, a nie było nawet takie najgorsze xd, tyko mało procent, a w wieku gimnazjum/liceum to dość istotny czynnik ze względu na brak hajsu
@xiv7: bezczelnie niedobre. Na szczeście tej klasy sikaczy co Tesco lub Atom czy VIP już nie ma chyba. Nawet jakieś kuflowe aż tak ordynarne nie jest ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■ Tam z kazdym łykiem kubki smakowe wysyłały do mózgu informacje "no dobra, jest alkohol, ale #!$%@? bez przesady"
@Ludzik90 piłem, ale nie pamiętam czy to było tylko w Tesco. Na pewno w Tesco sprzedawali wódkę Volter zdatna do picia tylko w większych ilościach - pierwsza wchodziła słabo, następne już lepiej.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Pamiętam też, że na studiach kolega w ramach wyzwania kupił i wypił VIPa na hejnał, po czym od razu się zrzygał. Ja się nie odważyłem wziąć nawet łyka.
@telemach20: Smakowało jak woda z domieszką piwa. Serio tam wodę było czuć. Nawet na studenta to było nie pijalne
@xiv7: 0.97
Tam z kazdym łykiem kubki smakowe wysyłały do mózgu informacje "no dobra, jest alkohol, ale #!$%@? bez przesady"