[Ojciec_Kazimierz]

Mireczku gdzie na początku października pojechać na urlop żeby było ciepło i względnie be z deszczu (monsunów, huraganów i inych por deszczowych). Mogę wyjechać 1 października odwrócić 15 wiec mocno ograniczone destynacje. Zależy mi na egzotyce. #wakacje #podroze

[mecenassrenas]

@Ojciec_Kazimierz: chałupy welcome to

[kishibashi]

@Ojciec_Kazimierz: czemu mocno ograniczone destynacje? Nie wymieniłeś bliskiego wschodu, Egiptu, Turcji, Cypru, Wysp Kanaryjskich, Wysp Zielonego Przylądka, jeszcze może by uszła Malta, Kreta, Tunezja i Maroko

[Ojciec_Kazimierz]

@kishibashi wszędzie byłem. Szukam czegos nowego. Stad ograniczone destynacje. Z basenu morza śródziemnego to jeszcze Izrael rozważam.

[kishibashi]

@Ojciec_Kazimierz: Izrael spoko, ale ceny mogą Cię zdziwić xd byłem w pierwszych dniach października to pogoda nadal super. Plaże i klimat Tel Awiwu, Morze Czerwone w Ejlacie, Morze Martwe w Ein Bokek, marsjańskie pustynie, zabytki Jerozolimy, świątynia bahaizmu w Hajfie. Jest co robić. A jedzenie świetne

[Ojciec_Kazimierz]

@Ojciec_Kazimierz brałem pod uwagę Malediwy czy Meksyk to chyba w 10k pln za osobę na 10-12 dni do Izraela się zamknę?

[kishibashi]

@Ojciec_Kazimierz: kwestia tego jaki nocleg lubisz. W wersji nieco budżetowej na luzie, w wersji premium pewnie na styk. Po Malediwach i Meksyku wnioskuję, że wolałbyś porządny hotel z basenem. W Tel Awiw to tak po 1k na noc za pokój, bez wyżywienia. Polecam Crowne Plaza przy plaży lub Indigo (dalej od plaży, ale fajny butikowy hotel). Hilton bez sensu, drogi i stary. Lounge maja na poziomie, ale to już 3k za