Wykopek z IT zarabiający 15k miesięcznie właśnie pakuje piórnik i wychodzi na autobus do powiatowego bo o 7.30 ma wf, następnie będzie #!$%@?ł potem na pozostałych lekcjach xd
Ale wiecie, że tylko dlatego, że nie znacie nikogo, kto zarabia 15k+ to nie znaczy, że tacy ludzie nie istnieją? Moi znajomi po studiach praktycznie wszyscy mają takie zarobki, jeden ziomek z drugim nawet po 550 euro dziennie wyciągają, to już praktycznie 50k na fakturze.
@Notabene: Ogólnie wykop to jest fenomenalny teren do badań z zakresu psychologii. Prawdopodobnie nigdzie indziej na świecie nie ma tak wielkiej społeczności skupiającej mitomanów. Mitomania na wykopie jest nie tylko wszechobecna, ale nawet spójna, jest to być może jedyny na ziemi przykład "konsensusu mitomanów", gdzie rózne urojenia razem zgadzają się na pewne wymyślone uniwersum. Przychodza mi do głowy takie załozenia konsensusu mitomanów:
nie oszukujmy się, 90% ludzi których znacie nie przekracza nawet 5 tysięcy złotych netto. I nie mówię tego by wam pocisnąć, po prostu taka jest rzeczywistość a nie internetowe fantazje.
@Njal: co za bzdura. Jeśli miałbym 38mln znajomych to może by to było prawdą a tak każdy otacza się wąską grupką osób z tego samego środowiska. Więc może ktoś mieć znajomych samych milionerów a ktoś inny samych patusów żyjących z 500+.
Nie znam chyba innej grupy zawodowej, która dzieli ludzi uwzględniając jedynie status materialny.
@ElLama: Dawna inteligencja zanikła i zastąpili ją specjaliści. Tamci może i robili wrażenie wyniosłych, ale od dziecka uczeni byli pewnych rygorów i zasad, czegoś nie wypadało, gdzieś trzeba było zamilknąć, coś trzeba było wiedzieć jeśli chodzi o różne inne tematy, żeby nie wyjść na kretyna, gdzieś trzeb było być bardziej odpowiedzialnym niż przeciętniak itd. itp. Młody, miejski profesjonalista
@Notabene: Na wykopie prawie każdy to zarobas, tworzą jakieś imaginacje tego co by chcieli mieć, żeby się jakoś dowartościować (a przecież nikt ich tu nie zna). Jakby wstydem było robić za 4k...
@bylem_zielonko: w korpo przynajmniej masz ścieżki rozwoju - nie stoisz w miejscu, nikt w korpo nie pracuje na jednym stanowisku do końca życia. @Wszebor ale ja nie mówię że każdy ma być kierownikiem, ale np. w korpo masz w #!$%@? stanowisk, czasami między kiepem a prezesem jest drzewko o 30 gałęziach. @Notabene tak, używam używek, co w tym złego? Stać mnie to się bawię. Godzę to z moją pracą. @Wink to
nie oszukujmy się, 90% ludzi których znacie nie przekracza nawet 5 tysięcy złotych netto.
@Njal: aż mi się nie chce wierzyć, z kim nie gadam to spokojnie dyszka wpada, nawet brutto co daje koło 7 do ręki na etacie, nawet nie te znienawidzone IT, tylko różne zawody- jakieś instytuty, analitycy etc.
Napisałem - nie miałbym nic przeciwko gdyby takie osoby nie narzekały na swoje zarobki i warunki życiowe. To są niedorajdy
@zielonzielon: Kiedyś ludzie chociaż snuli mity o gościu tłukącym młotkiem węża większego niż Himalaje czy o pająku Anansim, a teraz o 10k brutto na magazynie. Gdzie tu postęp.
@TypowyZakolak: wg danych GUS pewnie i tak, ale raporty płacowe niezależne uwzględniają JDG i z nich wynikało, że 15k netto wpada w top 5%. Jeśli masz rację, że nie netto, a brutto, to netto jest jeszcze wyżej w "rankingu", czyli tym bardziej jest to "nie wiadomo jaka kasa" (co było do udowodnienia).
@Njal: chyba że żyjesz w bańce Warszwskiej, Twoi znajomi to lekarze/prawnicy/inni ludzie z IT/management. Bańki działają w dwie strony, ja się zastanawiam jak można przeżyć za mniej niż dychę.
@lukiboss jak widzę takiego nieudacznika jak ty, który chwali się zarobkami a musi brać kredyt na mieszkanie to śmiać mi się chce. ja pracuję na stacji na kasie, jestem karany za profesjonalną uprawę marihuany i mam nowy dom bez kredytu, psy po 15 tysięcy i stałą dziewczynę żeby nie musieć się zadawać z dziwkami z tindera. Takie śmiecie jak ty nadają się do tego żeby ich opluć bo myślą że ludzie to
- w IT minimum to 15k, na wykopie większość
@Njal: co za bzdura. Jeśli miałbym 38mln znajomych to może by to było prawdą a tak każdy otacza się wąską grupką osób z tego samego środowiska. Więc może ktoś mieć znajomych samych milionerów a ktoś inny samych patusów żyjących z 500+.
i raczej większość ludzi nie ma tyle szczęścia, nie żyję w bańce że wystarczy rano wstawać i masz luźno te 15k
@ElLama: Dawna inteligencja zanikła i zastąpili ją specjaliści. Tamci może i robili wrażenie wyniosłych, ale od dziecka uczeni byli pewnych rygorów i zasad, czegoś nie wypadało, gdzieś trzeba było zamilknąć, coś trzeba było wiedzieć jeśli chodzi o różne inne tematy, żeby nie wyjść na kretyna, gdzieś trzeb było być bardziej odpowiedzialnym niż przeciętniak itd. itp. Młody, miejski profesjonalista
@Wszebor ale ja nie mówię że każdy ma być kierownikiem, ale np. w korpo masz w #!$%@? stanowisk, czasami między kiepem a prezesem jest drzewko o 30 gałęziach.
@Notabene tak, używam używek, co w tym złego? Stać mnie to się bawię. Godzę to z moją pracą.
@Wink to
#!$%@?, tutaj każdy zarabia hajs, każdy inwestuje, każda kobieta to szmata a każda p0lka chce czarnego bolca xd
@Njal: aż mi się nie chce wierzyć, z kim nie gadam to spokojnie dyszka wpada, nawet brutto co daje koło 7 do ręki na etacie, nawet nie te znienawidzone IT, tylko różne zawody- jakieś instytuty, analitycy etc.
@Njal: Poczytaj sobie o błędach poznawczych, a może przestaniesz je popełniać xD
https://rocketspace.pl/ile-trzeba-zarabiac-zeby-nalezec-do-elity-finansowej-swiata/
aczkolwiek nie wiem, czy to uwzględnia JDG