Wpis z mikrobloga

O wielkości kosmosu

Jedna z najbardziej oczekiwanych gier ostatnich lat jest dostepna na rynku. Przynajmniej dla posiadaczy wersji premium, którzy otrzymali dostep do gry na 5 dni przed oficjalna premiera. Nie mam zamiaru sie jednak rozpisywaé nad ogólna ocena i odbiorem gry. Recenzji Starfield powstaly juz setki jesli nie tysiace. Chcialbym poruszyé tutaj inna kwestie, która niestety Bethesda sie reklamowala, a skonczyto sie... troche nudno. Mam na mysli eksploracje dostepnego skrawka kosmosu, którym Todd Howard tak sie zachwycal. Co do wielkosci oferowanego nam swiata stowa dotrzymal, ALE!

Podczas kampanii marketingowej gry z kazdej strony Bethesda mydlita nam oczy tym, jak to eksploracja kosmosu w Starfield bedzie wspanialym przezyciem. Urodzites sie zbyt póéno, zeby odkrywaç Ameryke z Kolumbem i zbyt wczesnie, aby kolonizowac Wszechswiat? Nie martw sie.
Bethesda przychodzi na ratunek! Dzieki Starfield poczujesz kosmos na wyciagniecie reki.... i niestety troche tak jest.
Wszechswiat jest wielki, ogromny, olbrzymi. Przyttaczajacy. Ale co najwazniejsze, Wszechswiat jest pusty. Podobnie jak w Starfieldzie. Na 99,99999% planet które moglibysmy odwiedzió we Wszechswiecie nie znalezlibysmy niczego innego niz kupe skal, ewentualnie jakiegos lodu, pagórków. Czasem trafiby nam sie jakis wulkan, wyschniete koryto rzeki (jak na Marsie), ale to tyle. W tym wypadku, Bethesda oferuje nam wiecej, bo na planetach i ksiezycach spotkamy generyczne bazy (które moga sie szybko znudzic), czy jaskinie oraz inne mato ciekawe obszary (które moga sie szybko znudził.

W zadnym wypadku nie uwazam, ze Wszechswiat jest nudny i nieciekawy. Jest piekny, przytlaczajacy i przerazajacy. Imo, Bethesda ¿le to oddata w grze. Na pewno poczujesz przytlaczajaca wielkosó, ale równiez nude odwiedzajac kolejna z tysiaca planet. Bo to co nas w otchtani kosmosu fascynuje, to jego przesziosó i przysziosó. Jego „,sens" jak niektórzy mogliby powiedziec. Chcemy odwiedzac nowe planety, aby dowiedzied sie, skad jestesmy i czy jest jakies inne inteligentne zycie we wszechswiecie. Pragniemy wiedzy. W grze Starfield otrzymujemy mozliwosc budowania baz i zbierania surowców na planetach, ale komu sie to 3-4 planecie nie znudzi, szczególnie jesli schemat zawsze bedzie ten sam. Nie wie jak, nie jestem deweloperem, ale gra posiadajaca taki potencjal (1000 planet!) powinna przedstawió eksploracje w inny sposób.

Podsumowujac, firma zaprezentowala Wszechswiat bardzo realistycznie. Ogromny, przytlaczajacy i pusty. W odbiorze na konsoli jest to zdecydowanie nudny koncept.

#xbox #starfield #gry #kosmos
  • 3