Wpis z mikrobloga

Ostatnio nic nie brało nam przez cały dzień na stawie PZW no kill, 4 wędki w wodzie (2x klasyczny feeder na kukurydzę, PVA z kulką, spławik, później jeden feeder przezbrojony na metodę z waftersem a drugi rzucony ze śledziem), dosłownie nawet puknięcia ani wzdręgi nie było. Przed zmrokiem kolega w akcie desperacji założył ogryzek nektarynki na haczyk, do koszyka poszły wymieszane resztki kukurydzy, zanęty, pelletu, śledzia i okruchy kulek. 15 minut mija i wędką zaczyna uciekać do wody, po jakiś 5 minutach holu widać że to karp ok. 10 kg.


#wedkarstwo
  • 1