Wpis z mikrobloga

#wojna #wojsko #wojskopolskie #obowiazkowecwiczeniawojskowe xDDD wypoki pomuszcie bo jestem w kropce

Mieszkam na stałe za granicą i chiałem zabrać ze sobą w końcu tam wszystkie moje dokumenty. Jak pewnie wiecie, nie można wywozić książeczki wojskowej za granicę, a w WCR jak zadzwoniłem powiedzieli mi, że nie wiedzą co zrobić w takiej sytuacji (xDD chciałbym żeby to był żart).

Natomiast ustawa mówi o tym, że:

Osoby wyjeżdżające za granicę na pobyt stały obowiązane są złożyć wojskowy dokument osobisty organowi administracji państwowej wydającemu paszport. Organ ten przekazuje niezwłocznie otrzymany dokument do wojskowej komendy rejonowej właściwej ze względu na ostatnie miejsce zamieszkania osoby, której wydano paszport, z jednoczesnym podaniem nazwy kraju, do którego osoba ta wyjechała.


No więc byłem w urzędzie gdzie wydawali mi paszport, na co pani tam pracująca powiedziała że... nie wie co zrobić z książeczką w takim razie i nigdy nie słyszała o tym, żeby ktoś ją tam oddawał i przekierowała mnie, żebym zadzwonił do WCR (tak, tego samego, który powiedział, że nie wie co z tym zrobić xD).

I pytanie, co teraz?
  • 6
@Grzegorzfloryda420: Szczerze, to nie wierzę, że w administracji nie wiedzą co zrobić w takiej sytuacji. Przecież jest ustawa która mówi jasno co osoba powinna zrobić z książeczką wojskową w przypadku wyjazdu za granicę. Idź jeszcze raz do urzędu, jeśli znowu babka Ci powie, że nie wie co zrobić, to zgłoś to do jej przełożonego, czy komukolwiek na wyższym stanowisku. Raz dwa załatwisz sprawę
Szczerze, to nie wierzę, że w administracji nie wiedzą co zrobić w takiej sytuacji.


@Adkos: Terenowej? To normalne. Za ich stawki to się cieszą jak ten ktoś trochę umie pisać.

@Grzegorzfloryda420 Jeszcze raz do organu, powiedz że przepis taki-a-taki mówi że mają przyjąć, zasugeruj pani że może pan naczelnik będzie wiedział, albo radca prawny jak go mają na stanie. Okienkowa z definicji wie wielkie nic.