[hbpitero]

Czytając o problemie @msq przypomniało mi się jak naprawić myszkę, gdy wykonuje dwu (lub więcej) klik przy jednym naciśnięciu przycisku, może się komuś przyda.

Szukacie kondensatora o niedużej pojemności np. w zepsutym sprzęcie (jest ich pełno), np.

http://kondensatory.info/obrazki/kondensator_ceramiczny.jpg

nie pamiętam jakiej wartości ale pewnie 100n - 1uF i po prostu wlutowujecie równolegle do przerywającego przycisku w myszce.

Jeżeli nie pomogło - potrzebny jest kondensator o większej pojemności, jeżeli natomiast nie da się zbyt szybko klikać i naturalnie wykonać dwukliku - o mniejszej.


#komputery #diy

[B.....n]

@hbpitero: Ja #!$%@?, ja po prostu kupuje nową.

[m.....-]

@hbpitero: zdecydowanie szybciej kupić nową myszkę niż bawić się w lutowanie.

[hbpitero]

@max1m0-: @Broken: No szczególnie jak ma się myszkę za 100-200zł to szybciej zarobić na nową niż przylutować.

[c.....d]

@Broken: (#) Zależy, ile kosztowała myszka, która się popsuła.

[m.....-]

@hbpitero: jeżeli ma mniej niż dwa lata - gwarancja. jeżeli ma więcej - powinna juz dawno na siebie 'zarobic'. :)

zresztą w większości przypadków wystarczy takową wyczyścić.

[nawri]

@max1m0-: typowy konsumpcjonizm. Producenci chcą byś tak myślał. Mam myszkę od Amigi - stara brzydka z mocno zmienionym kolorem plastiku ale jednak wciąż działa, technika idzie do przodu a jednak żywotność produktów spada. Producenci muszą zarabiać czyli muszą sprzedawać. A na produkt musi być popyt czyli poprzednie muszą się psuć. W każdej większej firmie produkującej sprzęt są inżynierzy od żywotności. Tak żywotność się projektuje. Polecam poczytać czy zobaczyć film o spisku

[m.....-]

@nawri: słyszałem i wiem, że to prawda. : )

ale wciąż, czy jest coś nieprawdziwego w tym co napisałem wcześniej?

[nawri]

@max1m0-: tak, to że "powinna na siebie zarobić". Twierdzisz że koszt myszki zwrócił się po 2 latach. Niestety to nie prawda bo musisz wydać kolejne pieniądze na nowy produkt. A dopiero pieniądz zaoszczędzony to pieniądz zarobiony. Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile monitorów odratowałem wymianą kondensatora - a znajomi właściciele tychże chcieli już je wyrzucać - bo stare, bo trzeba nowy, bo szkoda pieniędzy na naprawę. Dopiero jak dowiedzieli się że

[m.....-]

@nawri: zgoda, ale nie ma tu co porównywać monitorów do myszki (albo jest, sam juz nie wiem).

Jednakże wychodzę z założenia, że jeżeli jakaś rzecz przyczynia się do mojego zarobku to jest to warte moich pieniędzy, bo jakby nie patrzeć konsupcjonizm nakręca gospodarkę. Nie mówię o wymianie co 5 minut na nowe, ale raz na dwa lata wydać 100 - 200 zł na nową myszkę to nic złego.

[m.....q]

@nawri: @hbpitero: uwzgledniajac cztery parametry:

czas ipotrzebny do zorganizowania wszystkiego do naprawy takiej myszki oraz koszt czesci

koszt nowej myszki

moja stawaka godzinowa

taniej mi wyjdzie kupic nowa, wlaczyc i ma dzialac :)

[nawri]

@msq: jak nie siedzisz w elektronice to kup nową, ja cześci mam z demobilu starych urządzeń. czas naprawy często poniżej 10 minut. skoro możesz przez ten czas zarobić na drugą to czemu nie. Powiem szczerze że zanim bym się zastanowił czy mi się opłaca to naprawiać to wole od razu złapać śrubokręt i lutownicę. Skoro twoja stawka godzinowa również obowiązuje w wolnym czasie to pochwal się czym się zajmujesz ;-)

[m.....q]

jak nie siedzisz w elektronice to kup nową

@nawri: No i wszystko na ten temat :)

Skoro twoja stawka godzinowa również obowiązuje w wolnym czasie to pochwal się czym się zajmujesz

@nawri: Nie obowiazuje, ale moge ten czas duzo lepiej spozytkowac (np mirkujac tu z wami). A taka nowa mycha zwroci sie blyskawicznie :)

[CCCCC]

@hbpitero: najlepiej po prostu przeczyścić mikrostyki, które zaśniedziałe powodują przerywanie styku i jego drgania wywołując kilka naciśnięć przy jednym kliknięciu, albo wymienić te mikrostyki na nowe (lub wymontowane z jakieś starej działającej myszki, które pewnie będą lepsze od nowych ;)