Wpis z mikrobloga

Mirki pomóżcie, bo się poddaję. Jak się pozbyć tego dziadostwa, całych rybików w łazience? Mam wyjątkowo czysto w łazience, nowe budownictwo, a mimo to znajduję je czasami. Skąd się biorą i jak się ich pozbyć?


@chud: Najlepsze jest to, że one nawet w nowo wybudowanych blokach sie pojawiają xD

Nie da sie ich skutecznie załatwić, dlatego trzymam z nimi sztame i pilnują dla mnie kibel.
@chud: czystość tu nie ma nic do rzeczy, one się przecież nie żywią brudem. Sprawdź wilgotność w łazience, bo może być wysoka, a wtedy rybiki to będzie najmniejsze zmartwienie :)
@chud: no i dobrze, że dbasz, rybiki zazwyczaj syfu nie lubią, do tego zjadają martwy naskórek, więc trzeba często odkurzać i wytrzepywać pościel i różne inne narzuty itp - też mam nowe budownictwo, sąsiedzi mają rybiki, ja mam rybiki, wszyscy mają rybiki - normalka
@Kapelekkiciokocio Ta normalka czasem zamienia się w plagę. Jeden czy dwa rybki w nocy na podłodze w łazience to nie problem. Jak zaczynasz je znajdować w ręcznikach, pościeli czy kubkach w kuchni to już przestają być kumple.

@chud Firmy zajmujące się dezynsekcja maja czasem w ofercie pozbywanie się rybików. Poczatkowo byłem sceptyczny, ale ostatecznie podziałało. Wystarczy zostawić odrobinę żelu w kilku miejscach w mieszkaniu. Warunek jest taki, że wszystkie mieszkania muszą wziąć
@chud u mnie się kiedyś dużo namnożyło przez dużą wilgoć wmieszkaniu. Kupiłem wtedy saszetkę środka AFANISEP, po rozpuszczeniu w wodzie spryskalem podłogę wzdłuż wszystkich ścian w mieszkaniu plus progi i inne zakamarki a po około 2-3 tygodniach powtórzyłem operacje. Na około dwa lata był praktycznie spokój z rybikami, potem zaczęły wracać ale nigdy już na taką skalę jak wcześniej.
1 saszetka to kilkanaście złotych a starczy spokojnie na kilka odprysków całego mieszkania,