Wpis z mikrobloga

@MaJeM0 no właśnie zaczynam myśleć o życiu. Jak idę z kimś to chociaż zajmę umysł rozmową, ale samemu zostaje sam na sam z myślami.
@Hrjk: ja zwykle obserwuje ludzi. Szukam tych szczęśliwych na buzi. Zastanawiam się wtedy, gdy na ich twarzach gości uśmiech, czym się tak cieszą, czy to coś poważnego czy po prostu ze zwykłych, małych błahostek. Myślę wtedy, czy ja też tak mam. Rozmyślając czy nie łatwiej się cieszyć naprawdę i szczerze z małych rzeczy niż czekać na niespełnione zamiary. Bo to zwykle człowiek doprowadza się do frustracji oczekiwaniami.
Btw. Zawsze fajniej spacerować