Wpis z mikrobloga

Najbardziej u normikow i Julek denerwuje mnie ich giga arogancja i ich przekonanie o swojej racji i nieomylnosci.

Zawsze zgrywają oni wielkich ekspertów od kobiet i podrywania, pierdziela o tym, że wzrost, szczęka, zakola nie mają znaczenia, mimo że sami urodzili się z wysokim wzrostem, dobra szczęka i bujna czupryna, a jak takiemu oskarkowi to wytkniesz, to od razu staje się agresywny i pierdzieli, że "nooo, może i mam 185 cm wzrostu, symetryczna twarz, brak zakoli i pochodzę z dobrego domu w mieście wojewódzkim, ale to wszystko nie ma znaczenia i kobiety lubią mnie przez mój charakter".

Rozumiecie? Ludzie którzy w swoim życiu dosłownie nic nie musieli robić i takie rzeczy jak znajomi i dziewczyna przychodziły im naturalnie z wiekiem przez dobre geny i nigdy nie musieli dbać specjalnie o swój wyglad czy wizerunek i nie mają kompletnego pojęcia jak to jest być przegrywem mają się za ekspertów od wychodzenia z niego i są pierwsi do krytykowania co to przegrywy źle nie robią i dlaczego przegrywają i zgrywają eksperta od self improvingu.

Oczywiście oni sami dostaną bolu dupy jak przegryw wypowie się na temat związków, no bo "co te przegrywy mogę wiedzieć o związkach reeee", no ale o hipokryzji normikow to można pisać godzinami.

A jak powiesz takiemu normikowi, że dbasz o siebie, chodzić na siłownię, Barbera, masz dobrze dobrany pasek do spodni i pomimo tego dalej jesteś brzydki i każda dziewczyna na ciebie pluje to mu się styki w mózgu przepalają i albo oskarża cie o kłamstwo albo mówi, że za mało się starasz, a na przykład jak zawsze powołuje swojego kolegę manleta #!$%@?, który ma mordę gargamela i wzrost osła i codziennie inna Julkę na chatę bierze xD.
#przegryw #blackpill
  • 6
@Amicia: istnieją jeszcze psychopaci, którzy twierdzą że każdy jest kowalem własnego losu. Znam takie przypadki że typ niewygledny miał naprawdę powodzenie, ale to przez brak jakiegokolwiek dyskomfortu czy lęku w stosunku do wszystkie i tak jak u wymienionych chadow masz aspekty fizyczne tak u takiego psychopaty mózg inaczej działa i w obydwu przypadkach delikwenci sobie niczego nie wypracowali tylko się tacy urodzili.