Wpis z mikrobloga

@wpiot: Pewnie działa to na podobnej zasadzie co internetowe sprawdzanie informacji o samochodzie na podstawie VIN. Czyli marketingowo wszystko pięknie, a rzeczywisty poziom sprawdzenia nikły, ale za to opłata za usługę już pobrana.
  • Odpowiedz
@wpiot: a po co to weryfikować, jak ja zmieniałem mieszkanie i ktoś oczekiwał, że będę mu opowiadał gdzie pracuje ile zarabiaim i jaką mam umowę o pracę to po prostu rezygnowałem z takiej oferty, jak ktoś mnie z góry traktuje jako oszusta to ja nie mam przyjemności z takimi osobami mieć do czynienia w ogóle. Ewentualnie mógłbym takie osoby jedynie celowo wprowadzić w błąd machając jakimiś lewymi papierami i potem oszukać,
  • Odpowiedz
@wpiot: Nie działa, odsiewa najemców z pieniędzmi. Musiałem kiedyś przemieszkać rok w innym mieście i nie zdecydowałem się wynająć mieszkania od nikogo kto chciał jakieś zaświadczenia notarialne albo pytał o zarobki. Jakby ktoś mi wtedy taka ankietę wysłał to bym również podziękował. Najlepszy najemca to taki który wynajmuje bo wie, że kupno mieszkania w danym miejscu nie ma dla niego w danym momencie sensu. Wynajmujący na stałe to zawsze patologia i
  • Odpowiedz
  • 0
@perfumowyswir: Tak mają napisane, a ja szukam opinii w temacie. Interesuje mnie czy ktoś z tego faktycznie skorzystał, ile to trwa, czy ludzie boją się takich rozwiązań itp

@Hissis Z samą tożsamością pewnie pomoże notariusz, a co do reszty to ma to sens, nie chciałbym mieć dłużnika którego szukałoby sporo osób.
Ja czułbym się głupio pytać kogoś o zarobki itp, ale jeśli ktoś boi się o swoje mieszkanie to taka opcja
  • Odpowiedz
@wpiot: jakby ktoś oczekiwał chodzenia po notariuszach to też bym zrezygnował. Jak ktoś się boi o swoje mieszkanie to chyba nie nadaje się jako wynajmujący po prostu, przynajmniej według mnie
ale ja specyficznym człowiekiem jestem trochę, jak z kimś się na coś umawiam to trzymam się tego na co się umówiliśmy i nie ma żadnych problemów
z fartem
  • Odpowiedz