Wpis z mikrobloga

3 lata temu pisałem tutaj jak mi jest ciężko.
Dziś już tego gówna nie mam.
Uwierzyłem, że jeszcze można żyć normalnie.
8 miesiąc bez alkoholu i bez dragów, depresja się pomniejsza, trochę trenuje, prowadzę własny biznes, będę ojcem. Czego chcieć więcej.
Życzę Wam tego samego.
#derealizacja #depersonalizacja
  • 6
  • Odpowiedz
  • 2
@Henson_: pogodziłem się z tym, że mam łeb sprany i zacząłem robic wszystko wbrew temu co mowil mi mozg. Jak bałem się wyjsc do sklepu, to zacząłem chodzić po 10 razy dziennie. Przelamywalem za każdym razem lęk wewnętrzny. Wszystko się bierze z zasranego lęku - tylko przed czym? No właśnie.
Dużo mi pomogła grupa na fb Zaburzeni.
Jak coś to możemy pogadac na priv, zapraszam.
  • Odpowiedz