Wpis z mikrobloga

@login_cwiczebny: Z tego samego co zawsze w Polsce: przetarg wygrała "firma w walizce" która bierze podwykonawców którzy nie mają środków na zapłatę za materiały i pensje więc przepracowali miesiąc, zapewne nie dostali hajsu od zleceniodawcy bo ten też ich nie ma więc się zawinęli. Budowa ma trwać ponad 2 lata, która firma jest w stanie tak długo kredytować budowę? Do tego gwałtowny wzrost cen materiałów i pensji i kończymy zabawę.
@kocha_to_poczeka: Jeden człowiek wynalazł monitoring, drugi wynalazł kominiarkę. A dodatkowo ten monitoring to tam przeważnie nie działa bo moi znajomi się w kilku sprawach zwracali do policji o nagrania i za każdym razem słyszeli że "akurat się zepsuł".