Wpis z mikrobloga

@Gandern: życie nigdy nie będzie już tak kolorowe, wesołe i sielskie, jak gdy w wieku 11 jechało się na wakacje do babci, z nowym rowerem i jeździło się z dzieciakami po okolicznych lasach, a potem grało w kwadraty. Z czasem te wspomnienia rozmyją się, znikną, jak łzy w deszczu, a nas przemieli machina brutalnego, surowego życia w którym jedyną perspektywą jest kołchoz i praca za średnią krajową.