Wpis z mikrobloga

Gdyby incelstwo miesiączkowalo i nie działały by na nich żadne leki przeciwbólowe, to przestali by piertolić farmazony że różowe mają w życiu łatwiej od niebieskich a już na pewno nie podawali by najżałośniejszego argumentu w historii, jakim jest ilość matchy na tinderze u lasek 4/10. Ba, woleli by sprzedać wszystkie matche i nigdy nie zaruchać niż tak cierpieć.

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #p0lka #tinder #przemyslenia
  • 211
z do porodowego, ale nie będę dyskutować z ignorantem który nie ma o niczym pojęcia a się wypowiada, tak psioczycie na kobiety że nie są empatyczne a twój wpis pokazuje, że właśnie to wy nie macie empatii xD okres powinien być traktowany jak stan chorobowy.


@AlienFromWenus:

jak dla mnie to może być traktowany jak stan chorobowy, tylko potem nie jęczcie, że mniej zarabiacie i każdy was uważa za nieużytek
wychodzi na
jak dla mnie to może być traktowany jak stan chorobowy, tylko potem nie jęczcie, że mniej zarabiacie i każdy was uważa za nieużytek

wychodzi na to, że faktycznie baby to nawet biologicznie stworzone do siedzenia w domu na dupie


@Dezyderiosh:

A z jakiego powodu mamy mniej zarabiać z powodu np wolniejszych ruchów wywołanych okresem? To nie jest nasza wina ale nie może być tak że z powodu gorszego stanu zdrowia mamy
@login_cwiczebny

udaj się do lekarza


mhm, żeby ci powiedział, że musi boleć i jesteś histeryczką xD Szwagierka z ciężką endometriozą dopiero w Szwajcarii znalazła normalną, empatyczną lekarkę która jej wysłuchała, wykonała niezbędne badania i zdiagnozowała, zamiast traktować jak śmiecia i hipochondryczkę. A porównanie do bóli porodowych w niektórych i wcale nie tak rzadkich przypadkach jest jak najbardziej na miejscu, ignoranci. @Herubin @pjoter-syn
@AlienFromWenus nie każda kobieta miesiączkuje, nie każda ciężko, nie przez całe życie, zresztą to kwestia biologiczna. Myślisz że w te upały facetom jest lekko jak im się jądra do nóg przyklejają 24/7? Z matchami to tam #!$%@?, bo to znowu kwestia biologiczna, ale że nie mamy równouprawnienia w XXI w to już jakiś totalny absurd
@login_cwiczebny problem w tym, że lekarze (i lekarki też) często mają właśnie takie podejście, jakie jest prezentowane w tej nitce. Do tego często nie chcą wdrażać leczenia jeśli celem kobiety nie jest zajście w ciążę, a lepsze samopoczucie. To nie jest tak, że pójdziesz na 2-3 wizyty, dostaniesz pierwsze lepsze leki problem z głowy, tylko obijasz się po konowałach przez kilka lat, dostaniesz hormony od których tyjesz i rosną ci wąsy a