Wpis z mikrobloga

@NoKappaSoldier73: Niektóre koty jak na przykład moja kotka bardzo nie lubią takiego grubego żwirku, nie chcą w ogóle grzebać w nim, albo robią to bez ładu i składu. Żwirek kukurydziany skończył się u mnie szczaniem po kątach. Zmieniłem na drobny bentonit i sprawa się rozwiązała. Generalnie wolałbym kukurydziany, bo lepiej chłonie zapach, nie odklejają się malutkie fragmenty przy przesiewaniu brył, można go spłukać w kiblu i nie robi się taki mazisty
@wybryk_natury mam dla swojego drewniany "benek pinio" i jest git. Rozpada się na wióry po skorzystaniu przez kota. Dobrze pochłania zapachy i mocz. Trzeba tylko sprzątać na bieżąco bo jak się rozpadnie to wynosi na lapkach na mieszkanie. A no i nie sypac do kuwety 5 cm tak jak piszą na opakowaniu, tylko po prostu jedna warstwa.
@wybryk_natury: kiedyś używałem tylko żwirku silikonowego, ale pylił i był drogi. Odkrycie żwirku kukurydzianego to był prawdziwy game changer. Nie dość że tani to idealnie tworzy zbitą kule pod wpływem wilgoci i wystarczy je tylko wyrzucać i raz na jakiś czas dosypywać nowego. Tańszy, wydajniejszy, nie pyli- 100x lepszy niż zwykły silikon. Polecam x milion.
moja kotka bardzo nie lubią takiego grubego żwirku, nie chcą w ogóle grzebać w nim, albo robią to bez ładu i składu. Żwirek kukurydziany skończył się u mnie szczaniem po kątach


@RicoElectrico: ale w sumie żwirek kukurydziany ma całą paletę gradacji. Próbowałeś tego drobniejszego?