[NiebieskiMiszmasz]

Hej czy są tu #niebieskiepaski ,którzy mieli w życiu mało kontaktu z kobietami,ale znaleźli różową??Jak wam się to udało.Sam nigdy nie miałem żadnych rówieśników płci żeńskiej i tylko z chłopami się zadawałem a z dziewczynami to w ogóle.Decydowały o tym dwa czynniki moja nieśmiałość i brak okazji do poznania jakiegoś różowego paska(Od gimnazjum przez technikum aż po studia zawsze natrafiałem na samych chłopów).
#rozowepaski #zwiazki #przegryw

[Infiniti46]

@NiebieskiMiszmasz priv

[Musze_wygrac_zycie]

@NiebieskiMiszmasz: No bez jaj że chodziłeś do męskiego gimnazjum i technikum, a na studiach nie było żadnej kobiety.

[NiebieskiMiszmasz]

@Musze_wygrac_zycie: Bardziej ma na myśli to,że zawsze byłem w męskich klasach a co dziewczyn z innych klas czy kierunków(studia) wstydziłem się podchodzić

[janciopan]

@NiebieskiMiszmasz: Wszystkie swoje ex poznawałem albo przez neta albo tindera. W pracy miałem jedną nieudaną próbę podrywu a tak lepiły się zajęte laski.

[Musze_wygrac_zycie]

@NiebieskiMiszmasz: Słabo się też chyba z chłopami zadawałeś, bo gdybyś się zadawał z nimi dobrze to by Cię zaprosili na imprezkę z dziewczynami.

[NiebieskiMiszmasz]

@janciopan: Tinder to strata czasu.sam próbowałem przez tydzień i miałem jedną parę i nawet fajnie się nam gadało,ale na drugi dzień już się nie odzywała(nie mam pretensji,gdyż nawet palnąłem głupotę w jednej wiadomości,ponieważ nie zrozumiałem o co lasce chodzi). Potem już mi się nie chciało lajkować tych profili.

[NiebieskiMiszmasz]

@Musze_wygrac_zycie: Zapraszali,ale ja jestem cichy introwertyk a poza tym często jest pity alkohol na takich imprach a ja jestem abstynentem

[janciopan]

@NiebieskiMiszmasz: Będę z tobą szczery - praktycznie każdy sposób poznawania kobiet to jest droga przez mękę bo liczy się brutalna statystyka. Uproszczając na 100 prób masz z 5 udanych. Tinder tak wygląda, speeddating tak wygląda, jak kogoś interesuje to podchodzenie tak wygląda. Jak jesteś niemoralny i masz w dupie krzywdę innych to najłatwiejszym sposobem jest odbicie zajętej dziewczyny bo są one łatwiejsze.

Łatwy sposób na poznawanie kobiet masz w liceum, max

[tylkoponsfw]

@NiebieskiMiszmasz: Zazdro, ja to nigdy nie byłem na imprezie.

[janciopan]

@NiebieskiMiszmasz: Ale co do tindera gdybym nie próbował na nim to byłbym czarodziejem i strzelał fireballami bo tam poznałem większość lasek. Później były jakieś hermetyczne fora na których bardzo się wyróżniałem.

W realu w moim towarzystwie 99% kobiet jest zajęta a ten 1% singielek to przeważnie singielki z wyboru.

[brunetroll089]

@NiebieskiMiszmasz: zostaje internet albo nadzieja, że Cię ktoś zeswata. Obie opcje jednak równie trudne. Zostaje też zagadywać na żywo ale to trzeba mieć odwagę, charyzmę do tego i jeszcze trzeba trafić na wolną co jest równie trudne. Sytuacja jest tragiczna jeśli nie jesteś w "branży".

[janciopan]

@brunetroll089: Z tym zagadywaniem na żywo to sytuacja jest podobna jak wszędzie - większość lasek będzie zajęta i nawet jak będą ci dawać jakieś wstępne zainteresowanie to często chodzi o połechtanie ego.

W polsce brakuje około 1 mln młodych kobiet i to widać, o ile singli to trochę znam to singielki to jedynie z wyboru. Większość kobiet jest zwyczajnie zajęta. Stąd masz orbiterów którzy dosłownie latami czekają aż komuś się związek

[brunetroll089]

@janciopan dodam, że są ludzie co w ciemno do każdej dupy wolnej czy zajętej wypisują na fb, sam się osobiście z tym zetknąłem także liczba tzw. czyhających jest większa niż każdy myśli.

[janciopan]

@brunetroll089: Kiedyś chodziłem z dziewczyną która miała bardzo niskie poczucie wartości i przez przypadek odkryłem że robiła sobie screenshoty rozmów z typami którzy jej wyznawali miłość, pierdo-lili kompletne farmazony, i tego było absurdalnie dużo.

Wtedy mi to trochę zniszczyło poczucie wartości bo zdałem sobie sprawę jak łatwo jestem zastępowalny i jak zdrada jest łatwa dla kobiety.

[janciopan]

@brunetroll089: W klubach też nieraz widziałem że goście koczowali na #!$%@? laski, raz tańczyłem z jedną taką mocno pijaną to inny typ mi ją wyrwał.

No niestety tak to wygląda. Dlatego kobiety jak chodzą na wypady to w grupach i się pilnują przeważnie. Inaczej przy tym zezwierzęceniu często sie nie da xd

[brunetroll089]

@janciopan w klubach to 3/4 to czyhające typy które podbijają co 5min do każdej nawet przy ich chłopakach xD sam tak miałem.

[janciopan]

@brunetroll089: Jop, czasami mi się zdarza zagadywać do ludzi, i jak zagaduje do kobiety a chłop czy orbiter jest w pobliżu to widzę te spojrzenie jakby chciał mnie zabić i się nie dziwię nie mam złości bo jak sam miałem dziewczynę i z nią wychodziłem albo byłem na randce to typy potrafiły na bezczela podchodzić i udawały że mnie nie ma.

Raz na domówce jak byłem z laską to typ ją

[NiebieskiMiszmasz]

@tylkoponsfw: znaczy zapraszali,ale w większości nie chciałem iść bo alko.Raz tylko poszedłem z nimi nad rzekę i oni pili procenty a ja radlerka 0 procent i za wiele nie mówiłem

[Aldehyd_Glutarowy]

@NiebieskiMiszmasz: ja miałem. Jestem 2/10, 175 cm wzrostu i w sumie kontakt z kobietami do 23 roku ograniczał się do mijania ich na klatce w szkole. Mimo to miałem 2 związki, poznane w internecie

[NiebieskiMiszmasz]

@Aldehyd_Glutarowy: Piszesz,że miałeś,czyli teraz jesteś singlem?