Wpis z mikrobloga

@jasha: Ale mi pocisnąłeś. Cały długi weekend zmarnowany. ;)
Chciałbym, żeby chociaż jedna osoba z tych które to przeczytały nauczyła się w końcu odróżniać hobby krótkofalarstwo, od komunikacji radiowej i słuchania milicji. Niestety patrząc na odporność na wiedzę ludzi tutaj bardzo w to wątpię. Próbuję się przyzwyczaić. ;)
@astrodamus: Napisał że ,,też” a Ty już przedwcześnie wysuwasz wnioski. Może radiotelefon miał właśnie służyć do łączności.

Ja zanim zrobiłem licencje to zacząłem od nasłuchu i od tego zaczęła się moja przygoda. PMR i nasłuch IMO jest już bardzo blisko nawiązywania dwustronnych łączność radiowych. Coraz więcej bierze udział w testach łączności kryzysowej która też jest bardzo blisko definicji krótkofalarstwie ale jak rozumiem człowiek który się zajarał PMR też nie może udzielać