Wpis z mikrobloga

#windsurfing #kitesurfing pytanie głównie dla osób, które pływały na tym i na tym, co daje więcej funu i co jest praktyczniejsze? pływałem chwilę na windsurfingu jako dzieciak, zawsze podobał mi się kite, ale wydaje mi się, że trudniej o warunki do pływania i czy jest więcej roboty z rozkładaniem tego wszystkiego? bo windsurfing tylko żagiel w deche i dzida z brzegu i chyba większa tolerancja na brak odpowiedniego wiatru.

co daje więcej funu

  • kitesurfing 80.0% (8)
  • windsurfing 20.0% (2)

Oddanych głosów: 10

  • 6
@smway: kajt jest praktyczniejszy do transportu lotniczego np. Rozłożenie tego wszystkiego, jak nie masz splątanych linek to kwestia 10minut. Jeśli chodzi o fun - zależy na jakim etapie jesteś windzie. Żeby robić progres od pewnego momentu, to musisz już spędzać bardzo dużo czasu na spocie, bo po rufie w ślizgu robi się co raz ciężej. Na kajcie jest większy wachlarz tricków w zasięgu niedzielnego użytkownika, a przede wszystkim skoki na wiele
  • 0
@krzychkrzych: mieszkam nad morzem, mamy też jeziora także samolot mnie jakoś nie interesuje, bardziej lokalnie, dzięki za info.

@hipodrom byłem pewny, że kite jest trudniejszy

a jak jest z ogarnianiem tego samemu? mogę sobie sam pojechać, rozpakować i wystartować z brzegu? czy dla świeżaków wymogiem będzie osoba do pomocy? wydaje mi się, że sporo roboty z rozłożeniem tego do pływania.