Wpis z mikrobloga

@Vedar: Gdybym zobaczył coś takiego to jedyną myślą byłoby, że robi sobie ze mnie jaja i chce mnie ośmieszyć licząc, że się napale i spróbuje tryhardować do niej. A ona wtedy do koleżanek:

Hihihihhi Karyna! Julka! Patrzcie jaki przegryw myślał, że ma u mnie szanse! Hahahaha!
  • Odpowiedz
@Vedar: Pomyślałbym że, coś nie gra. Jakiś haczyk jest ukryty. Może to podpucha od handlarzy organami, dosypie do drinka tabletkę gwałtu. Potem obudzę się w jakimś magazynie i wypatroszą jak świnię i wyrzucą resztę do pobliskiego rowu albo nakarmią głodne psy albo jakieś krokodyle w rzece ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Vedar: Raz taka laska(nawet bardzo podobna) na dyskotece w USA powiedziała mi że jej się podobam ale byłem tak nawalony że tylko uśmiechałem się jak debil. No i może i dobrze że w tym stanie tak zareagowałem.
  • Odpowiedz
@Vedar: grunt to prawidłowa samoocena. Jeśli jesteś 6/10 to laska 9/10 śliniąca się do ciebie nie jest czym naturalnym i trzeba trzymać dystans.
jakby by była 5,6 (może 7)/10 to można się jej zapytać "co ty odpier#alasz?"
  • Odpowiedz